Polskie gwiazdy w płonącym mieście. Nie tylko ogień jest zagrożeniem. Przerażające, co tam się dzieje

Pożar szaleje w Los Angeles

Od wtorku Kalifornia ponownie staje w obliczu niszczycielskich pożarów . Ogień, który wybuchł w Eaton Canyon jako niewielki incydent, w ciągu zaledwie kilku godzin, dzięki silnemu wiatrowi, rozprzestrzenił się na ponad 500 hektarów. Sytuacja pogarsza się z każdą chwilą. Dziesiątki tysięcy mieszkańców musiały opuścić swoje domy, a strażacy z hrabstwa Los Angeles nieprzerwanie walczą z żywiołem.

Pożary dotknęły luksusową dzielnicę Pacific Palisades, gdzie mieszkają gwiazdy takie jak Adam Sandler, Jennifer Aniston, Tom Hanks, Bradley Cooper, Rita Wilson, Reese Witherspoon i Michael Keaton , a także okolice miast Altadena i Pasadena.

Również nasi rodacy wiodą swoje życie w USA. Pokazali, co dzieje się w za granicą.

Polskie gwiazdy drżą o swój dobytek

Katarzyna Nosowska niedawno zaniepokoiła fanów, publikując krótki wpis ukazujący silne porywy wiatru w okolicy, gdzie aktualnie przebywa. Teraz frontmanka zespołu Hey udostępniła zdjęcie przedstawiające unoszące się w pobliżu kłęby dymu.

Źle to wygląda — pisze w lakonicznej wiadomości.

Weronika Rosati w rozmowie z Plejadą stwierdziła, że obecnie nic jej nie zagraża i w najbliższym czasie nie planuje wychodzić z domu.

Jesteśmy bezpieczne, mieszkamy poza strefą pożarów, ale Ela dziś nie poszła do szkoły, bo dużo szkół odwołało zajęcia. Mam znajomych, którzy musieli się szybko ewakuować z Pacicific Palisades. Straszne, co się dzieje teraz w LA. My mamy na razie ogromny dym i zanieczyszczone powietrze — opowiada.

To jednak nie koniec tragedii. Jeden z gwiazdorów wyjawił, co jeszcze dzieje się podczas tej tragedii.

Pożar sprzyja rozwojowi przestępstw

Plejada nawiązała kontakt również z Evą Haliną Rich, gwiazdą programu "Żony Hollywood", która mieszka niedaleko obszarów objętych pożarami. Aktorka przyznaje, że jest gotowa na najgorszy scenariusz. W swoich relacjach na Instagramie pokazała, jak wygląda obecna sytuacja w Los Angeles – widać gęsty dym i słychać porywisty wiatr.

Jest masakra. Wiatr straszny i widzę pożary z domu. Nie ma czym oddychać i nie ma prądu. Na razie tu gdzie mieszkam, jest bezpiecznie, ale jestem spakowana na wszelki wypadek, gotowa, żeby uciec — czytamy.

"Pudelek" skontaktował się natomiast z Krzysztofem Gojdziem, który od lat mieszka na przemian w Polsce i Stanach Zjednoczonych. Lekarz medycyny estetycznej, rezydujący w Hollywood, ma za sąsiadki m.in. Jennifer Lopez, Britney Spears i Cameron Diaz.

Choć obecnie przebywa w Polsce, jest na bieżąco z wydarzeniami w Kalifornii . Jego 200-metrowa willa z basenem na razie pozostaje bezpieczna, jednak Gojdź przyznaje, że sytuacja go stresuje i martwi się o swój majątek. W rozmowie z "Pudelkiem" ujawnił, że udzielił schronienia jednej z ewakuowanych znanych osób.

Pod moją nieobecność udostępniłem swój dom dla jednej z moich gwiazd, która była ewakuowana. Ja mieszkam w West Hollywood na wzgórzach za Chateau Marmont Hotel (celebrycki hotel w Hollywood). Tam też schroniło się wiele osób ewakuowanych ze swoich posiadłości - ujawnił.

Gojdź zauważył, że w Kalifornii obecnie dużym problemem są rozboje i kradzieże. Sytuacja pogorszyła się z powodu pożarów i wywołanego nimi chaosu.

Ostatnio Malibu, teraz już Hollywood. Plus rzadkie trzęsienia ziemi i plaga osób rabujących domy. Sam zostałem obrabowany miesiąc temu. W dzielnicy gwiazd, gdzie nie powinno to mieć miejsca. Los Angeles się zmienia. Osób czarnoskórych się nie ściga, bo to nie jest "political correct". Wczoraj, wykorzystując dramaty ludzi, gangi zaczęły znowu rabować - prąd i Internet zostały wyłączone, kamery i ochrona domów nie działały przez jakiś czas – wyjawił.