Potwierdza się nasza informacja! „Listy do M.” wracają. W obsadzie gwiazda, która zarzekała się, że już nie zagra
Jeszcze w końcówce ubiegłego roku mieliśmy radosne informacje na temat powrotu kinowego hitu. "Listy do M." otrzymają swoją kolejną kontynuację z gwiazdorską obsadą. Na ekranie zobaczymy po raz kolejny plejadę gwiazd z powrotem dawnego bohatera. Aktor został przyłapany na planie zdjęciowym.
"Listy do M." kinowym hitem. O czym opowiada produkcja?
W 2011 roku do kin trafiła świąteczna nowość, która fabułą miała przypominać ponadczasowe klasyki rodem z Wielkiej Brytanii. Wielowątkowa historia, która splata losy pozornie różnych bohaterów, zagościła na stałe w sercach widzów. Pierwsza część "Listów do M." okazała się ogromnym hitem, co szybko zapowiadało jej kontynuację.
W kolejnych latach pojawiały się następne odsłony świątecznego hitu, które nie zawsze miały swoje premiery zimą. Na ekranach widzieliśmy kolejnych bohaterów, a produkcję zapełniały gwiazdy dobrze znane w show-biznesie.
Piąta odsłona serii miała premierę w 2022 roku i choć minęła dekada, Polacy nadal chętnie wybierają bożonarodzeniowy klasyk . Nic więc dziwnego, że twórcy postanowili powrócić do dobrze znanego schematu. "Listy do M." powracają ! Rozpoczęły się prace nad kolejną częścią kinowego hitu. Co wiadomo o obsadzie?
"Listy do M." doczekały się kontynuacji. Kogo zobaczymy w nowej odsłonie?
O kontynuacji filmowej serii mówiliśmy już w grudniu ubiegłego roku. Osoba z produkcji zdradziła nam, że trwają prace nad scenariuszem do "Listów do M. 6". Wystarczyło więc tylko poczekać, aż ekipa zabierze się za nagrywanie pierwszych scen z gwiazdorską obsadą.
Czyje historie poznamy tym razem? Nasz informator wyjawił nazwiska aktorów, którzy po raz kolejny pojawią się na planie świątecznego hitu. Oprócz ich nie zabraknie też nowych twarzy.
Będzie Tomasz Karolak w roli świętego Mikołaja. A także Piotr Adamczyk, Wojciech Malajkat i Marysia Dębska z 5. części. Pojawią się też zupełnie nowi bohaterowie i nowe twarze, które teraz są dyskutowane w gronie producentów – dodaje źródło Świata Gwiazd.
Widzowie mogą szykować się także na olbrzymi powrót dawnego bohatera. Paparazzi przyłapany gwiazdora, którego możemy pamiętać z pierwszej i drugiej części hitu. Po kolejnych odsłonach nie wypowiadał się przyjemnie na temat produkcji. Zmienił zdanie?
"Listy do M." powracają z dawną gwiazdą. Aktora przyłapali na planie zdjęciowym
Okazuje się, że wśród aktorów najnowszej części "Listów do M." zobaczymy ponownie Macieja Stuhra. Aktor wystąpił w dwóch pierwszych odsłonach świątecznego hitu. W kolejnych filmach nie brał udziału, co argumentował produkcją serii niczym serialu.
Miałem rozmowę z producentami filmu "Listy do M.". Uważam, że pierwsza część była naprawdę przyzwoita i nie musimy się jej wstydzić. Teraz zamienia się to powoli w serial, z którego się troszkę wymiksowałem, bo brakuje mi tej odwagi - tłumaczył w programie "DKF" Karoliny Korwin-Piotrowskiej.
Wygląda jednak na to, że gwiazdor dał się namówić na udział w kolejnej części serii. Czas pokaże, czy i tym razem jego bohater przeżyje miłosne rozterki, czy zostanie rzucony w bardziej absurdalny wir zbiegów okoliczności.