Powódź wkrótce uderzy i tam. Zagrożeni są najbardziej bezbronni. Woźniak Starak grzmi na alarm
Nad Polskę nadciągnęły niebezpieczne powodzie, które doprowadziły już do sporych szkód na południu kraju. Nagrania mieszkańców przyprawiają o ciarki, a to nie koniec niebezpieczeństwa. Agnieszka Woźniak-Starak apeluje. To im przyda się pomoc w najbliższych dniach.
Zalane miasta w Polsce. Powódź uderzyła
W nocy z 14 na 15 września południe kraju zostało zasłonięte potężną ulewą, która doprowadziła do ogromnych zniszczeń. Mieszkańcy Dolnego Śląska zostali ewakuowani, a w pomoc potrzebującym zaangażowano służby sił powietrznych.
Mobilizujemy śmigłowce, do Wrocławia dociera pierwszy Black Hawk, będzie wyposażony w możliwości ratownictwa. Do dyspozycji będą też śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - przekazał Donald Tusk podczas wizyty w Kłodzku.
Internauci są w szoku na zachowanie prezydenta, który w obliczu kryzysu zajął się ceremoniami w Warszawie. Miniona noc jest dopiero początkiem trudności atmosferycznych, z którymi będziemy musieli sobie poradzić w nadchodzących dniach. Powódź to ogromne ryzyko nie tylko dla mieszkańców południa kraju. Agnieszka Woźniak-Starak wydała apel.
To nie koniec powodzi. Prognoza nie pociesza
Ostatnie dni udowodniły nam, jak nieprzewidywalna potrafi być pogoda. Po upałach sięgających ponad 30 stopni Celsjusza przyszło spore ochłodzenie i ulewne deszcze. Południe Polski nadal jest w strefie zagrożenia ulewnymi deszczami.
Opady deszczu na południu kraju okresami o natężeniu silnym, na Dolnym Śląsku przejściowo nawalnym! – alarmuje IMiGW.
Władze narażony miast alarmują o opadach najwyższego — trzeciego stopnia. Krytyczna sytuacja zaniepokoiła także gwiazdy. Niektórzy z przerażeniem patrzą na szkody, które powódź wywołała w ich rodzinnych stronach . Inni apelują o pomoc w mediach społecznościowych. Agnieszka Woźniak-Starak zainteresowała się losem tych, którzy sami sobie nie pomogą w obliczu ulewy.
Agnieszka Woźniak-Starak apeluje. One potrzebują pomocy
Wiemy już, że powódź na Dolnym Śląsku spowodowała śmierć jednej osoby , o czym powiedział premier Donald Tusk. Ofiara odeszła na wskutek utonięcia.
Mamy pierwszy potwierdzony zgon przez utonięcie, w powiecie kłodzkim - przekazał szef rządu.
W obliczu ulew niebezpieczeństwo czyha nie tylko na ludzi. Zagrożone są również zwierzaki. Agnieszka Woźniak-Starak , która od lat zajmuje się ukochanymi psami i końmi udostępniła apel organizacji OTOZ Animals. Co w czasie ulewnych deszczów możemy zrobić dla czworonogów?
Południe Polski zmaga się ze skutkami gwałtownych ulew i zagrożeniem powodziowym. Żywioł jest niebezpieczny zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Szczególne ryzyko stwarza dla psów łańcuchowych i zwierząt gospodarskich, które - na uwięzi lub w zamknięciu - nie mają możliwości ucieczki przed wodą! W tym trudnym czasie apelujemy do wszystkich o zadbanie o swoje bezpieczeństwo, ale i również zwierząt! Prosimy, uwolnijcie psy z łańcuchów i kojców i zabezpieczcie je w domach lub pomieszczeniach gospodarczych na wyższych kondygnacjach budynków! - przekazano w poście.