Premiera "Barbie": reżyserka filmu już pobiła rekord. Teraz szykuje kolejną niespodziankę
Film “Barbie” odniósł niebywały sukces. Reżyserka Greta Gerwig wspaniale trafiła w gusta odbiorców, a kolor różowy znowu stał się modny. Światowa premiera tej produkcji już w pierwszym tygodniu zgromadziła w kinach rekordową liczbę widzów. Twórczyni hitu nie zwalnia jednak tempa i już szykuje kolejną “bombę”!
Film "Barbie" odniósł ogromny sukces!
“Barbie” bije rekordy oglądalności. Według danych zebranych przez Box Office po pierwszym weekendzie film już zarobił ponad 155 mln dolarów. Taki wynik sprawił, że Greta Gerwig, reżyserka tego hitu uplasowała się na pierwszym miejscu w rankingu najbardziej kasowych dzieł stworzonych przez kobiety.
Do tej pory Greta wyreżyserowała takie filmy jak: “Lady Bird” czy “Małe kobietki”, a teraz przygotowuje następną produkcję.
Kasia Cichopek nosi najmodniejsze sukienki sezonu. Ten wzór optycznie odmłodzi cię o 10 latGreta Gerwig szykuje się na podbój branży filmowej
Film o kultowej lalce już został okrzyknięty “największym weekendem otwarcia 2023” i ciężko będzie go pobić. Greta Gerwig jednak nie spoczywa na laurach. Już niebawem rozpocznie ona pracę na planie remake'u "Opowieści z Narnii" na podstawie książki C.S. Lewisa. Podczas jednego z podcastów z jej udziałem padły ważne słowa:
Myślę, że kiedy się boję, to zawsze dobry znak. Kiedy przestanę się bać, pomyślę raczej: może nie powinnam tego robić?
Wychodzi na to, że już niebawem możemy spodziewać się kolejnej produkcji, która zaskoczy nas podobnie jak “Barbie”. Nieszablonowe spojrzenie na kochającą róż lalkę przyciągnęło do kin nie tylko dzieci, ale szczególnie dorosłe kobiety, a nawet mężczyzn.
Nie uwierzycie, co jeszcze szykuje reżyserka "Barbie"!
Znawcy kina z Hollywood już prognozują, że “Opowieści z Narnii” wyreżyserowane przez Gretę Gerwig mogą okazać się niebywałym hitem. Dzięki ciekawemu spojrzeniu na świat reżyserka przemyca w swoich filmach ważne przesłanie, nie tylko dla kobiet.
“Barbie” to dzieło, które tylko przez chwile jest “cukierkowe”, a później przeistacza się w film o toksycznej męskości, feminizmie i nostalgii.
Widzieliście już film “Barbie”?