Produkcja Polsatu wywinęła Zając skandaliczny numer. Wszystko poszło na wizji. Fani: "Nikt nie zauważył?"
Niecodzienna wpadka Anety Zając w programie Polsatu - choć produkcja nie zauważyła niczego złego, to widzowie zobaczyli wszystko. Wszystko poszło na wizji i wydało się po fakcie.
"Halo, tu Polsat" - niezwykła popularność nowego formatu
"Halo, tu Polsat" to stosunkowo nowy program śniadaniowy, który zadebiutował na antenie Polsatu 30 sierpnia 2024 roku . Emitowany w piątki, soboty i niedziele od godziny 8:00 , szybko zyskał grono wiernych widzów. Stał się również poważną konkurencją dla “Dzień Dobry TVN” oraz “Pytania na śniadanie”, które do tej pory niepodzielnie królowały w polskich domach.
Format ma charakter poradnikowy - poruszane są w nim tematy związane ze stylem życia, zdrowym odżywianiem, gotowaniem, rodzicielstwem oraz bieżącymi sprawami społecznymi . To wszystko w luźnej atmosferze, z udziałem ekspertów i gości specjalnych.
Choć program cieszy się dobrą oglądalnością, jeden z odcinków przeszedł do historii nie ze względu na ciekawe porady, a na kuriozalną wpadkę, która wydarzyła się na oczach wszystkich widzów .

Aneta Zając i jej pechowy występ w kuchni Polsatu
Aneta Zając to aktorka, którą widzowie najlepiej kojarzą z roli Marysi w serialu "Pierwsza miłość" . Jednak jej dorobek jest znacznie bogatszy - pojawiła się także w innych serialach, w tym kultowej "Plebanii" oraz kilku produkcjach filmowych.
Jako że jednym z elementów "Halo, tu Polsat" jest gotowanie , jakiś czas temu produkcja zaprosiła Zając do programu, by przygotować zdrowe koktajle. Na początku wszystko szło świetnie - aktorka chętnie opowiadała o przepisach i zachęcała do zdrowego stylu życia.
Jednak to, co wydarzyło się w trakcie miksowania składników na zdrowy koktajl sprawiło, że temat programu zszedł na dalszy plan, a widzowie zaczęli żywo komentować kuriozalną sytuację .
Aneta Zając zaliczyła wpadkę w "Halo tu Polsat"
Na stole w studio znajdowało się mnóstwo składników - świeże owoce, warzywa, a także zdrowe dodatki . Kluczowym elementem koktajlu były jabłka , które - jak się okazało - przyczyniły się do wpadki.
Podczas miksowania składników nikt nie zauważył, że na jednym z jabłek wciąż była naklejka ! Całość trafiła do blendera i została dokładnie zmiksowana razem z innymi produktami .
Chociaż ten istotny detal umknął produkcji i nikt nie zwrócił uwagi na nieszczęsne jabłko, uważni widzowie natychmiast dostrzegli błąd i zaczęli komentować sytuację w mediach społecznościowych.
- Na jabłku niestety była naklejka :( wszystko się zmiksowało...:(
- Nikt nie zauważył tej naklejki na jabłku, jak oni to szykowali
- Ale pychotka!
Niektórzy winili za sytuację nawet aktorkę, co oczywiście jest kompletną bzdurą - ostatecznie Polsat ma ludzi odpowiedzialnych za przygotowanie materiałów do programu, a Aneta nie miała żadnych powodów do tego, by nie ufać ich ekspertyzie.


