Przyjaciółka księżnej Diany drży o Harry'ego Williama. Napisała list, w którym oficjalnie protestuje
Nie milkną kontrowersje wokół serialu "The Crown". Produkcja Netfliksa ponownie spotkała się ze słowami krytyki, tym razem ze strony bliskiej przyjaciółki księżny Diany. Zdaniem kobiety, przedstawione w serialu wydarzenia mijają się z prawdą, a ponadto mogą negatywnie wpłynąć na księcia Williama i Harry'ego.
Simone Simmons przerwała milczenie. Oskarżyła Netflix o zmuszanie księcia Williama i Harry'ego do ponownego przeżywania tragedii po stracie matki. W mocnych słowach określiła produkcję i nieprawdziwie ukazywane fakty.
Księżna Diana w serialu "The Crown". Simone Simmons wyraziła swój sprzeciw
Ostatnie miesiące były na brytyjskiej rodziny wyjątkowo trudne. Odejście królowej Elżbiety II, zmiana władzy, liczne, publiczne wystąpienia i przede wszystkim smutek związany ze stratą bliskiej osoby mogły dać się we znaki royalsom .
Oprócz tego coraz głośniej jest o serialu "The Crown", stworzonym przez Netflix. Produkcja skupia się na przedstawieniu historii brytyjskiej rodziny królewskiej , jednak jak pokazał czas, coraz więcej osób krytycznie mówi o produkcji. Głos w sprawie postanowiła zabrać również przyjaciółka nieżyjącej już księżnej Diany , Simone Simmons .
Kobieta w rozmowie z "The Sun" głośno wyraziła swoją opinię. Uważa, że przywoływanie w serialu śmierci Diany może mieć negatywny wpływ na księcia Williama i Harry'ego, którzy jako dzieci musieli zmierzyć się z traumą utraty matki.
— To zmusza ich do ponownego przeżycia bólu, agonii i psychicznej męki, której doświadczyli, gdy ich matka zmarła — powiedziała Simone.
"Najgorsi z najgorszych"
Simone Simmons zdobyła się również na wiele mocniejszych słów krytyki. Kobieta nie popiera wracania do wypadku, kiedy śmierć poniosła księżna Diana . Jej zdaniem osoby, które przyczyniły się do powstania serii, są "najgorsi".
— To okrutni, sadystyczni i niegodziwi ludzie, którzy odtwarzają te chwile. Są najgorsi z najgorszych. Piszą historię na nowo w miarę upływu czasu i to jest to, co mnie bardzo złości — powiedziała przyjaciółka księżnej. Podkreśliła jednocześnie, że sceny, które są zawarte w serialu nie miały miejsca w przeszłości. Warto zauważyć, że w samym zwiastunie możemy dostrzec, jak księżna Diana prowadzi samochód, który niedługo później ulega wypadkowi. Jak wiemy, w rzeczywistości pojazdem kierował prywatny kierowca Diany.
Liczne niezgodności z prawdziwymi wydarzeniami oburzyły osoby z otoczenia brytyjskiej rodziny królewskiej jak i niektórych widzów, którzy uznali, że ukazywanie nieprawdziwych informacji i wracanie do tragedii może być bolesnym przeżyciem.
Ponadto Dame Judi Dench napisała oficjalny list, w którym sprzeciwiła się publikacji najnowszego sezonu "The Crown". Nazwała serial "brudną sensacją” i „okrutną niesprawiedliwością wobec rodziny królewskiej". — Nikt nie wierzy bardziej w wolność artystyczną niż ja, ale to nie może pozostać niekwestionowane. [...] Twórcy produkcji zabezpieczyli się i na początku każdego odcinka umieszczali zastrzeżenia. Nadszedł czas, aby Netflix ponownie się zastanowił – w trosce o rodzinę i naród tak niedawno pogrążony w żałobie, jako znak szacunku dla królowej, która sumiennie służyła swojemu ludowi przez 70 lat i aby zachował własną reputację w oczach swoich brytyjskich subskrybentów” — napisała.
Zwiastun 5. sezonu "The crown" zobaczycie poniżej:
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
3. Skończyła 73 lata, wciąż wygląda na góra 30. Gwiazda zdradziła zaskakujący sekret swojej urody
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.
Źródło: The Sun, Hello Magazine