"Rolnik szuka żony". Koniec spekulacji. Anna tuż przed finałem wygadała się na temat relacji z Kubą
Takiego zwrotu akcji w „Rolnik szuka żony” jeszcze nie było. Anna wywołała wśród widzów wielkie poruszenie. To ostatni odcinek przed wielkim finałem, a uczestniczka ujawnia takie szczegóły?!
"Rolnik szuka żony": co działo się przed finałem 10. edycji?
Anna, piękna rolniczka i przedsiębiorczyni, do swojego gospodarstwa zaprosiła Dominika, Jakuba i Mikołaja . Ten ostatni był od niej młodszy o 11 lat i zarówno widzowie, jak i sama uczestniczka wyczuwali dzielącą ich różnicę wieku. Mężczyzna szybko zaczął ją irytować. Widzowie bardzo kibicowali Dominikowi, nieco introwertycznemu, ale sympatycznemu kandydatowi.
Najmniej sympatii fanów programu zdobył Jakub . Mężczyzna ma trójkę dzieci, ale samo to nie byłoby problemem. Okazało się jednak, że tuż przed programem zerwał ze swoją wieloletnią partnerką, ich matką . Nie wyszłoby to na jaw, gdyby kobieta sama nie zwróciła się do brata Anny, by ten ostrzegł siostrę przed Kubą.
Kiedy więc spośród trzech kandydatów Ania wybrała właśnie Jakuba , zdziwienie widzów nie miało granic. Teraz, tuż przed ostatnim odcinkiem 10. sezonu programu, doszło do kolejnego zwrotu akcji. Co tam się wydarzyło?!
"Rolnik szuka żony": Anna i Jakub mają szansę? Widzowie wróżą tragedię
W ostatnim czasie widzowie „Rolnika” nie szczędzili Jakubowi gorzkich słów . Fani programu wyraźnie nie mieli zaufania ani do niego, ani do jego zamiarów.
- Cwany lis z niego. Myślę, że to typowy łowca posagów i tyle. Leci na kasę.
- Te teksty o przyszłości, o dzieciach, o tym, że już prawie żyć bez niej nie może to przesada.
- Niby tu miły i kochany, ale coś mi w nim nie tędy.
- Bajer ma. No ale w końcu ma 3 dzieci – wyzłośliwiali się w komentarzach .
Finał „Rolnika” już 10 grudnia. Dopiero wtedy, w odcinku nagranym osiem tygodni po emisji programu, dowiemy się, czy któraś z par przetrwała. W międzyczasie pojawiły się jednak doniesienia, że Anna w ostatnim czasie bardzo intensywnie randkuje . Nie wiadomo jednak z kim.
3 grudnia wyemitowano przedostatni odcinek programu. I to, co się w nim wydarzyło, całkowicie wywróciło atmosferę do góry nogami. Sami nie wierzymy, że te słowa naprawdę padły, poniżej szczegóły.
Co wydarzyło się w przedostatnim odcinku 10. sezonu "Rolnika"?
Ich związkowi nie kibicował niemal nikt. A jednak tuż przed finałem zobaczyliśmy sceny, które nie pozostawiają żadnych wątpliwości. Anna promienieje szczęściem, a powodem jej radości jest nie kto inny, jak… Kuba. Randki w programie poszły świetnie: zarówno ta na strzelnicy, jak i ta na łódce i w jacuzzi. Ale nie to jest najważniejsze. Padły bowiem deklaracje dotyczące miłości, a nawet ślubu !
- Mogę powiedzieć, że się zakochałam. Tak. Nie wyobrażam sobie teraz, że miałoby go nie być. Jestem przy nim szczęśliwa. Jest osobą, której poszukiwałam – deklarowała rolniczka.
- Ja już wszystko od niej dostałem, szczęście, miłość, wsparcie. Już niczego nie potrzebuję – dodawał od siebie Jakub.
- Jesteś poukładany, gospodarny i oddany. Można ci zaufać, zakochać się. Jesteś takim moim 100% szczęściem – padło z ust Anny.
- Trzeba się rozglądać za salą weselną na przyszły rok. Jakieś miejsce na zaręczyny – snuł marzenia Kuba.
Okazuje się też, że Ania poznała już dzieci Kuby . Zaproponowała też, by mężczyzna przeprowadził się do niej na gospodarstwo i obiecała, że zrobi miejsce na palcu na pierścionek zaręczynowy. Czyżby ten związek naprawdę miał przyszłość ?