Swiatgwiazd.pl Newsy Sandra Kubicka zaczyna nowy rok dramatem. Ma już tego dość. Żona Barona mówi wprost, co się dzieje
fot. Instagram

Sandra Kubicka zaczyna nowy rok dramatem. Ma już tego dość. Żona Barona mówi wprost, co się dzieje

3 stycznia 2025

Sandra Kubicka zakończyła rok, zaczynając zupełnie nowy etap w swoim życiu. Przeniosła się z miejskiego hałasu, by odnaleźć ciszę w wiejskiej scenerii. Niestety jej spokój nie potrwał długo. W nowym roku spotkała ją seria nieszczęść. Niesłychane jak doświadcza ją los.

Sandra Kubicka zakończyła rok w wielkim stylu

Sandra Kubicka przeżyła dość intensywny rok. W kwietniu wzięła cichy ślub z Baronem, z którym spodziewała się wówczas dziecka. Miesiąc później na świecie pojawił się ich syn, Leonard. Modelka chętnie dzieliła się w mediach społecznościowych przemyśleniami i poradami na temat macierzyństwa. Jej mąż niedługo po narodzinach chłopca wrócił do telewizyjnej kariery jako jeden z trenerów "The Voice of Poland".

Podział między małżeństwem i wyznanie Sandry Kubickiej, że po porodzie musiała szybko wrócić do pracy, by odzyskać stabilność finansową, sprawiło, że na temat ich relacji pojawiło się wiele domysłów. Plotki o kryzysie narastały, ale para miała poważniejsze rzeczy na głowie.

Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia rodzina przeprowadziła się do nowego domu z dala od miejskiego szumu. Wymarzona wiejska posiadłość okazała się jednak początkiem kolejnych kłopotów .

Baron na koniec roku wydał oświadczenie. Decyzją złamał serca fanów. Afromental wszedł na scenę, a widzowie załamani
Sylwester, a Baron tak potraktował Kubicką. Zdemaskowała go na oczach wszystkich

Cichy Sylwester Sandry Kubickiej

Po przeprowadzce gwiazda wielokrotnie wspominała internautom o problemach, które napotyka w nowym domu. Radziła sobie już z zepsutym telewizorem, brakiem internetu, a także narzekającymi na inne zwierzęta pieskami . Natłok obowiązków sprawił, że gdy Polacy bawili się przy dźwiękach sylwestrowych koncertów , Sandra Kubicka odpoczywała i zbierała siły na kolejne wyzwania.

Pierwszy sylwester w domu i szczerze mogę powiedzieć, że dokładnie tego chciałam. Za długo czekałam na ten dom. Dokładnie tego potrzebuję... ciszy i spokoju. Bez pakowania walizek. Z dzidziusiem, który śpi o 22, a ja razem z nim. Wam życzę, żebyście bawili się dziś tak, jak sobie wymarzycie - pisała, kończąc 2024 rok.

Niestety w nowy rok weszła z następną dawką problemów. W mediach społecznościowych opowiedziała o prawdziwej katastrofie. Nad jej głową zawisła istna klątwa . Tragedia goni tragedię.

Sandra Kubicka zaczyna nowy rok z klątwą. Przykra seria

Większość z nas zaczęła nowy rok z pozytywnym nastawieniem i serią postanowień, które mają ułatwić codzienność. W przypadku Sandry Kubickej można mówić o niekończącym się fatum, które ciągnie się za nią od momentu przeprowadzki.

W mediach społecznościowych pokazała przebitą oponę w aucie, co skutkowało zabraniem pojazdu lawetą. Gwiazda została odcięta od świata, ale to nie koniec problemów. Powiedziała internautom także o powracających kłopotach zdrowotnych.

Mam wrażenie, że ktoś rzucił na mnie klątwę. W domu też się wszystko psuje po kolei, a mi siadł totalnie bark i nie spałam całą noc z bólu - wyznała.

Sandra Kubicka zaczęła nowy rok od dość nieciekawego okresu. Można mieć jednak nadzieję, że teraz może być już tylko lepiej.

Sandra Kubicka, fot. Instagram
Sandra Kubicka zaczyna nowy rok z klątwą, fot. Instagram
Sandra Kubicka, fot. Instagram
Sandra Kubicka zaczyna nowy rok z klątwą, fot. Instagram
To działo się w nocy w domu Barona i Kubickiej. Załamana Sandra ma serdecznie dość
U Kubickiej w Wigilię doszło do afery. Pożegnanie z wielkim hukiem ogłosiła w social mediach. Wspomniała o synu
Obserwuj nas w
autor
Weronika Chmielewska

Wydawca serwisu Świat Gwiazd. Miłośniczka filmów i dobrej muzyki. Koncerty to mój żywioł.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatgwiazd.pl
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy