Syn Krzysztofa Skiby dokonał coming outu i opowiedział o relacji z ojcem. "Dobrze, że ma takie nastawienie"
Choć członka zespołu Big Cyc raczej nie trzeba nikomu przedstawiać, niewiele osób zna szczegóły jego życia prywatnego. Syn Krzysztofa Skiby niedawno w wywiadzie dokonał coming outu i zdradził, jak na te wieści zareagowała rodzina.
Muzyk i autor tekstów podbijał scenę już od lat 80. i gdy tłumy znały jego piosenki, tylko część wiedziała o życiu prywatnym. Na jednego z synów przelał nawet zamiłowanie do swojego zawodu. To właśnie 25-letni Tytus Skiba niedawno otworzył się przed mediami na temat własnej seksualności.
Syn Krzysztofa Skiby dokonał coming outu
Młody muzyk zespołu Danziger o swoich doświadczeniach jako osoby biseksualnej opowiedział na łamach magazynu "Replika". Chłopak już w młodym wieku określił swoją orientację, choć początki bywały niełatwe.
— Jestem biseksualny i tego nie ukrywam . Nie widzę powodów, dla których miałaby to być tajemnica. A wręcz na odwrót, ukrywanie tego może chyba wiele w życiu zepsuć — wyznał.
Ze względu na zamiłowanie do punku już jako młody chłopak syn Krzysztofa Skiby musiał mierzyć się z nieprzychylnym wzrokiem innych. Wyrazisty wizerunek często kosztował go szykanowaniem ze strony rówieśników, a nawet starszych osób.
— W wieku 15 lat miałem włosy do ramion i już wtedy ludzie wyzywali mnie od bab, od "pedałów", pluli na mnie . Dzisiaj to jest dla mnie totalny absurd, przecież byłem dzieciakiem! — wspomina.
Jako nastolatek miał już za sobą pierwsze związki z innymi chłopakami, jednak początki bywały niełatwe. Często musiał ukrywać uczucia, by nie narazić się na niebezpieczne sytuacje.
— Na początku mojego pierwszego związku w 2015 r. z chłopakiem byliśmy bardzo "dyskretni", głównie z mojego powodu. Bardzo bałem się okazywania mu uczuć w przestrzeni publicznej. [...] Pewnego razu jechaliśmy tramwajem i stwierdziliśmy: "No dobra, jak wysiądziemy na przystanku, to idziemy już za rękę". To było samo centrum Gdańska, przed głównym dworcem. Wychodzimy, łapiemy się za ręce, idziemy w kierunku tunelu, a po pierwszych 5 m na naszej drodze staje ogromny łysy dresiarz. I od razu – cała litania wyzwisk i gróźb. Opluł nas, a my uciekliśmy biegiem — przywołał jedno z trudniejszych wspomnień.
Syn Krzysztofa Skiby odnalazł wsparcie w rodzinie
Choć chłopak już jako nastolatek był zdecydowany co do swojej orientacji, długo ukrywał ją przed bliskimi. Pierwszą powierniczką jego "tajemnicy" została mama.
— Wszystkie moje rodzinne coming outy przechodziły przez mamę. Jej pierwszej powiedziałem i zareagowała neutralnie — wyznał.
Po pewnym czasie kobieta chciała także poinformować męża i starszego syna o ważnej wiadomości. Tytus Skiba przystanął na jej prośbę, a reakcja pozostałych członków rodziny nie była dla niego szokująca.
— Powiedziała im i, z tego, co wiem, też zareagowali OK . […] Dobrze, że [ojciec — przyp. red.] ma takie nastawienie, a nie inne — wyjaśnił.
Rodzina ze względu na zawód Krzysztofa Skiby często musiała radzić sobie z rozłąką, która ostatecznie osłabiała ich więzi. Brak ojca oddalił go od synów, jednak dorosły dziś mężczyzna nie ma mu tego za złe. To właśnie muzyk przekazał mu pasję, w której spełnia się do dzisiaj.
— Zdarzały się wspólne wakacje, wspólne wyjazdy na koncerty, bo jednak dzięki muzyce złapaliśmy kontakt, ale mimo wszystko do teraz nie mamy jakichś wyjątkowo zażyłych relacji. Mogłoby być lepiej, ale mogłoby być i gorzej. Nie jest to łatwa relacja — podsumował syn Krzysztofa Skiby.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.
Źródło: Plejada