Tak jurorzy "The Voice Senior" zachowują się poza kamerami. Uczestniczka show ujawniła kulisy
5. edycja "The Voice Senior" niespodziewanie budzi znacznie większe emocje niż dotychczasowe sezony popularnego show. Dzieje się tak przede wszystkim za sprawą kontrowersyjnych decyzji gwiazdorskiego jury. O kulisach programu opowiedziała jedna z uczestniczek. Jacy naprawdę są sławni trenerzy?
"The Voice Senior" hitem TVP
Gdy pod koniec 2019 roku na antenie telewizyjnej Dwójki zadebiutowała polska edycja „The Voice Senior” , mało kto wróżył jej wielki sukces. Stało się jednak inaczej. “Emerycka” wersja popularnego programu łowiącego wokalne talenty przebiła nawet popularnością juniorskie „The Voice Kids” .
Nic więc dziwnego, że władze TVP ochoczo kontynuują produkcję widowiska. Aktualnie na antenie TVP2 śledzić można już 5. edycję show, w której zresztą nie brakuje sporych kontrowersji .
Afera w "The Voice Kids"
Ogromne emocje widzów wywołują przede wszystkim dyskusyjne decyzje szacownego jury , w którym w tym sezonie zasiadają: Maryla Rodowicz, Alicja Węgorzewska, Tomasz Szczepanik i Halina Frąckowiak. Szerokim echem w mediach odbiła się przede wszystkim eliminacja pani Bożeny z drużyny Szczepanika . Falą oburzenia zakończyło się także odrzucenie pana Andrzeja z teamu Frąckowiak .
SKANDAL! Jak mogła wyrzucić swojego najlepszego podopiecznego. Nie widzę Haliny w kolejnym sezonie… Przykre – to tylko jeden z wielu komentarzy, utrzymanych w podobnych tonie, które zalały social media po emisji jednego z odcinków.
Swoją opinią na temat jurorów postanowiła podzielić się także jedna z głównych zainteresowanych . Co powiedziała?
Uczestniczka "The Voice Senior" szczerze o jurorach
Prawdziwą twarz trenerów "The Voice Senior" w rozmowie z jednym z tabloidów postanowiła odsłonić Barbara Szymańska . Kobieta, która zachwyciła wszystkich swoimi interpretacjami hitów "Libertà" i "Mały Książę" przyznała, że największe wrażenie zrobiła na niej Maryla Rodowicz .
Jest totalnie sobą, śmieję się, że ma wszystko gdzieś i wcale nie słucha tego, co ludzie z produkcji jej podpowiadają. Znów doceniłam Marylę, bo pamiętam jak ją kiedyś w Stanach w Copernikusie zobaczyłam na koncercie, zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Teraz znów muszę złożyć jej pokłon. To jest ogromny sukces utrzymać scenę, sprzedawać całe sale i jeszcze utrzymać taki wygląd i formę, mimo wieku... Jestem pełna podziwu. Cudownie się wygłupiała. Maryla robi rozrywkę i prowokuje ciekawe odpowiedzi – oświadczyła.
Szymańska podzieliła się także swoją osobistą obserwacją na temat debiutującej w roli trenerki Haliny Frąckowiak . Ma o niej jak najlepsze zdanie.
Halinka jest taka zrównoważona, pełna przemyśleń, dba, by nikogo nie urazić, przepiękna osobowość. Ona nie sądzi, nie ocenia, a czas pokazuje prawdę. Powinna być wzorem dla wszystkich. To niesamowite, że można zachować siebie mimo życia w show-biznesie. Piękna twarz i piękna osobowość – wyznała.
Utalentowana wokalnie seniorka wyjawiła również, co sądzi na temat pozostałej dwójki jurorów . Nie gryzła się w język.
Alicja Węgorzewska jest jurorem o pokerowej twarzy. Zwraca uwagę na prowadzenie piosenki, dykcję. Oberwało mi się od niej i wtedy Halinka się za mną wstawiła. Tomek, wśród tych dam, jest trochę jak maskotka, ale fajnie walczy o uczestników – podsumowała.
Myślicie, że trenerzy docenią jej szczerość?