"Taniec z Gwiazdami": Jacek Jelonek zabrał głos po ostatnim odcinku. Wyznał, co go spotkało
Jacek Jelonek wystąpił w 13. edycji programu "Taniec z Gwiazdami" u boku Michała Danilczuka. Panowie włożyli ogrom pracy, by sukcesywnie zwiększać swoje umiejętności taneczne, które ostatecznie zaprowadziły ich do wielkiego finału. Tuż po emisji ostatniego odcinka wyznał, co go spotkało.
Za nami emocjonujący finał "Tańca z Gwiazdami". Zaraz po ogłoszeniu werdyktu udało nam się porozmawiać z Jackiem Jelonkiem i Michałem Danilczukiem, którzy zajęli 2. miejsce. Jak wspominają przygodę z programem?
Jacek Jelonek finalistą "Tańca z Gwiazdami"
W poniedziałkowy wieczór zakończyła się 13. edycja programu "Taniec z Gwiazdami". W ostatnim sezonie mieliśmy okazję śledzić rozwój celebrytów, którzy u boku profesjonalnych tancerzy szkolili swoje umiejętności. Na parkiecie wystąpiło wiele ciekawych osobowości, jednak do finału dostali się jedynie najlepsi.
O Kryształową edycją 13. edycji "Tańca z Gwiazdami" walczyli: Ilona Krawczyńska i Robert Rowiński oraz Jacek Jelonek i Michał Danilczuk . Jurorzy nie kryli zachwytu umiejętnościami uczestników. Poziom był wysoki i wyrównany, jednak ostatecznie, zgodnie z wyborem większości widzów, program zwyciężyła Ilona i Robert.
Po zakończeniu finału przyszedł czas na rozmowy. Jacek Jelonek zdobył się na szczerość i udzielił naszej reporterce wywiadu. Finalista wyznał, że zakończenie programu jest dla niego nie tylko smutkiem, ale co ciekawe, również ulgą.
— Z jednej strony ulga, z drugiej strony nutka nostalgii i smutku, że coś, co było twoją codziennością przez 3 miesiące, kończy się z dnia na dzień — wyznał Jacek.
Jacek Jelonek o swoich przeżyciach
Podczas finałowego odcinka dowiedzieliśmy się również, że Michał Danilczuk już wkrótce wystąpi w irlandzkiej wersji programu. To duże, międzynarodowe osiągnięcie. W związku z tym zarówno Jacek i Michał ubolewają, że ich spotkania będą rzadsze, z powodu dzielących ich kilometrów.
Okazuje się bowiem, że między Jackiem i Michałem zawiązała się przyjacielska nić . Panowie w rozmowie z naszą reporterką przyznali, że mimo zakończonej przygody z programem planują utrzymywać ze sobą kontakt.
Jacek nie omieszkał również podsumować swojej przygody z tańcem. Opowiedział o niej w samych superlatywach. Wyznał, że udział w programie wiele go nauczył, a ponadto otrzymał możliwość poznania wielu wspaniałych osób.
— Nauczyłem się tańczyć, poznałem swoje mocne i słabe strony, nabrałem większej odwagi — podsumował Jacek.
Udział w "Tańcu z Gwiazdami" wiąże się niekiedy również ze stresem. Michał Danilczuk opowiedział o najtrudniejszych momentach związanych z produkcją.
— Walka z czasem. Od półfinałowych odcinków musieliśmy przygotować po trzy tańce, a czas jest ten sam. Aby każdy z tych tańców był przygotowany profesjonalnie i z taką jakością, jaką my tworzyliśmy, potrzebowaliśmy ciężkiej pracy. To było 8, 9, a nawet 10 godzin spędzonych na sali. To jest też walka z ciałem, które czasem nie chce współpracować. Z głową, która nie chce łapać więcej kroków. Trzeba przezwyciężać te ciężkie momenty z samym sobą, ponieważ czas płynie nieubłaganie. [...] To jest ogromny stres, wyzwanie, ogrom pracy — powiedział naszej reporterce Michał.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.