Pośród historii o miłości i poszukiwaniu szczęścia, "Rolnika szuka żony" z okazji Wszystkich Świętych przypomina o kruchości życia. Ich wpis na Instagramie wzrusza do łez.
Śmierć Krzysztofa z programu "Rolnik szuka żony" poruszyła nie tylko najbliższych, ale również widzów, jak i samą prowadzącą. Marta Manowska zżyła się z uczestnikami programu, dlatego w obliczu tragedii, zaoferowała swoją pomoc. Marta Manowska prowadzi program "Rolnik szuka żony" od samego początku. Niekiedy nawiązuje bliskie relacje z uczestnikami, a nawet utrzymuje kontakt poza kamerą. Tak było w przypadku Krzysztofa Pachuckiego i Bogusi, na których weselu bawiła się zaledwie pół roku temu.
Pojawiły się kolejne informacje związane ze śmiercią uczestnika programu "Rolnik szuka żony". Okazuje się, że Krzysztof Pachucki przed odebraniem sobie życia uciekł z domu. W poszukiwania mężczyzny zostały zaangażowane służby. Samobójcza śmierć Krzysztofa Pachuckiego poruszyła Polaków. Kulisy tragedii mrożą krew w żyłach. Mężczyzna kilka dni wcześniej postanowił wyjść z domu, a o jego nieobecności dowiedziały się służby. W akcji poszukiwawczej zaangażowana była policja wraz z psem tropiącym, straż pożarna oraz graniczna.
Krzysztof Pachucki z programu "Rolnik szuka żony 8" targnął się na swoje życie 2 czerwca. Zostawił po sobie gospodarstwo pełne zwierząt, a także dom oraz agroturystykę, którą prowadził. Kto przejmie majątek rolnika? Nagła i niespodziewana samobójcza śmierć Krzysztofa Pachuckiego złamała serca najbliższym. Fani programu, którzy śledzili losy rolnika, również nie kryją smutku. Mężczyzna pozostawił swoją żonę, zwierzęta, gospodarstwo i osierocił dzieci.
Krzysztof z "Rolnik szuka żony" odebrał sobie życie 2 czerwca. Dwa dni później miała miejsce ceremonia pogrzebowa. Na grobie rolnika z Mazur pojawiło się mnóstwo kwiatów i wieńców. Poruszające, co na miejscu pochówku pozostawiła żona Krzysztofa, Bogusia.4 czerwca odbyło się ostatnie pożegnanie Krzysztofa Pachuckiego. Ceremonia pogrzebowa miała miejsce w miejscowości Świętajno na Mazurach. Dziennikarze postanowili udać się na cmentarz i odwiedzić grób Krzysztofa.
Do mediów dotarły kolejne druzgocące informacje dotyczące śmierci Krzysztofa, który wziął udział w 8. edycji programu "Rolnik szuka żony". Okazuje się, że mężczyznę szukała policja i straż pożarna, jednak to żona Bogusia znalazła ciało 56-latka. Śmierć Krzysztofa Pachuckiego poruszyła serca Polaków. Mężczyzna targnął się na swoje życie na terenie własnego gospodarstwa. Odnalazła go jego świeżo upieczona żona Bogusia. W jakim jest stanie?
Krzysztof Pachucki z "Rolnik szuka żony" zmarł 2 czerwca 2022 roku. Mężczyzna targnął się na własne życie na terenie własnego gospodarstwa. Przed śmiercią udał się z wizytą do księdza. Wiemy, w jakim celu Krzysztof odwiedził duchownego.Krzysztof Pachucki, zanim poślubił Bogusię poznaną na łamach programu "Rolnik szuka żony", był rozwodnikiem. Nie otrzymał jednak rozwodu kościelnego, na którym mu zależało. Tylko wtedy mógłby wziąć z Bogusią ślub kościelny.
Jeszcze kilka miesięcy temu informowaliśmy z radością, że Krzysztof Pachucki, uczestnik programu "Rolnik szuka żony" ożenił się z poznaną na planie Bogusią. Zdjęcia z uroczystości obiegły wtedy internet, a para dzieliła się planami na przyszłość. Niestety, mężczyzna zmarł w bardzo smutnych okolicznościach.Ślub Krzysztofa i Bogusi odbył się 27 listopada 2021 roku, jeszcze przed końcem telewizyjnej emisji programu. Para wyglądała na bardzo szczęśliwą — planowali wycieczkę do Londynu, a nawet posiadanie dziecka. Problemy natury psychicznej okazały się jednak przeszkodą nie do pokonania.