„To było za*****te!”. W „TzG” pojawił się niespodziewany faworyt! Mało kto stawiał na tę gwiazdę, a tu taka bomba!
Anita Sokołowska i Jacek Jeschke w pierwszym odcinku 14. edycji “Tańca z Gwiazdami”. Jak sobie poradzili? Jak ocenili ich widzowie?
"Taniec z Gwiazdami" wrócił na ekrany
“Taniec z Gwiazdami” od ponad roku nie gościł na antenie. Na powrót uwielbianego formatu widzowie musieli jednak cierpliwie czekać. Edward Miszczak zdecydował, że wiosenna ramówka, to idealny czas, aby format wrócił do łask.
Fani talent show dla gwiazd nie musieli zbyt długo czekać na to, aby poznać uczestników. W tej edycji udział zgodziło się wziąć kilka naprawdę mocnych nazwisk . Wśród nich jest między nimi Julia Kuczyńska, czyli Maffashion, która po wielu latach propozycji, w końcu zdecydowała się przyjąć ofertę.
Fani długo czekali też na występ Anity Sokołowskiej, czyli uwielbianej aktorki , która ogromną sympatię i jeszcze większą popularność zdobyła dzięki roli w serialu „Przyjaciółki” .
Anita Sokołowska w "Tańcu z Gwiazdami"
Anita Sokołowska na parkiecie pokaże się u boku doświadczonego tancerza, czyli Jacka Jeschke , który już nie raz miał okazję wystąpić w show. Aktorka ma teraz szansę, by pokazać się fanom z zupełnie innej strony.
Gwiazda w serialu „Przyjaciółki” występowała od 2012 do 2023 roku. Gościnnie pojawiała się w takich produkcjach jak „Miodowe lata”, „Pensjonat pod Różą”, „Prawo Agaty”, „Hotel 52”. Można ją było także oglądać w filmach, m.in. „Jak poślubić milionera?” i „Jak zostać gwiazdą”. Uczestniczyła w programie „Top Chef. Gwiazdy od kuchni” oraz była jurorką programu „The Brain. Genialny umysł”.
W pierwszym odcinku programu udowodniła, że radzi sobie świetnie nie tylko przed kamerami, ale też na parkiecie. Co o jej występie powiedzieli jurorzy? Ile dostała punktów?
Anita Sokołowska w pierwszym odcinku "Tańca z Gwiazdami"
Anita Sokołowska i Jacek Jeschke zatańczyli charyzmatyczne tango w rytm piosenki „Początek”. Jurorzy oszaleli po występie Anity Sokołowskiej. Komplementów było mnóstwo.
To było za***iste - powiedział Rafał Maserak, a po tym wtórował mu Ibisz.
Wszyscy jurorzy zgodnie przyznali po 8. punktów , co sprawiło, że para znalazła się na prowadzeniu. Poniżej wideo i zdjęcia. Był ogień!