To ona powinna wejść do finału Eurowizji zamiast Blanki? Zagraniczni widzowie grzmią. "Największy skandal"
Podczas czwartkowego półfinału Eurowizji tylko 10 artystów z szesnastki mogła dostać się do kolejnego etapu. Na liście szczęśliwców znalazła się Blanka, choć nie wszyscy przyjęli wiadomość z entuzjazmem. Internauci piszą o haniebnej decyzji.
23-latka z utworem "Solo" pojawi się jako czwarta podczas sobotniego finału Eurowizji. Jej udział od samego początku wywołuje emocje, a awans wywołał prawdziwą burzę w mediach społecznościowych.
Blanka wciąż mierzy się z hejtem
Kontrowersje rozpoczęły się jeszcze podczas preselekcji i trwają do teraz. W mediach społecznościowych internauci krytykują jej występ zarówno od strony wizualnej jak i wokalnej.
Co gorsza, słowa krytyki rozniosły się na inne europejskie kraje . W czwartek Blanka udowodniła, że potrafi podbić serce widzów i jurorów. Dzięki ich głosom przeszła do finału.
Internauci typowali inną finaslistkę
Według zasad Eurowizji z każdego półfinału wyłania się dziesięciu najlepszych artystów, którzy spotykają się z krajami "Wielkiej Piątki" i zeszłorocznym zwycięzcą w finale. Rywalizacja jest zatem na najwyższym poziomie, a nie każdy może przejść dalej.
Tak było w przypadku reprezentantki Gruzji, Iriny. Choć utwór podbił serca internautów, nie udało jej się zakwalifikować. Fani upust emocjom dali w sieci.
— To niesprawiedliwe, że się nie zakwalifikowałaś
— Jakim cudem tak dobry występ nie jest w finale. Jestem w szoku
— Największy skandal w tym roku. Zasługiwałaś na finał — grzmieli.
Z kim zawalczy o zwycięstwo?
Faktem jest, że Blanka wystąpi podczas sobotniego finału Eurowizji jako czwarta uczestniczka. Dopiero późnym wieczorem dowiemy się, jakie zakończenie będzie miała jej przygoda.
W ostatnim etapie konkursu wystąpi aż 26 uczestników i każdy zrobi wszystko, by zapaść w pamięć widzów na całym świecie. To od ich głosów zależy, kto zostanie organizatorem przyszłorocznego wydarzenia. Początek finału już o godzinie 21:00 w TVP1.
Zobacz zdjęcia:
