Tomasz Sapryk stara się wspierać syna. Maksymilian został bez pracy
-
Tomasz Sapryk jest jednym z najbardziej popularnych aktorów. Gwiazdor ma syna, który jest pilotem.
-
Okazuje się, że w czasie pandemii jego syn stracił pracę.
-
Sapryk stara się wspierać syna. To z pewnością nie jest dla niego łatwy czas.
Tomasz Sapryk może być bardzo dumny ze swojego syna. Maksymilian, bo tak ma na imię, jest pilotem. Niestety, jego branża bardzo ucierpiała w czasie pandemii. Aktor stara się go wspierać.
Syn Tomasza Sapryka jest pilotem
Tomasz Sapryk ma trójkę dorosłych dzieci - dwie córki: Olę i Zofię oraz syna Maksymiliana. To właśnie Maksymilian już jako dziecko chciał zostać pilotem. Jak się okazuje, udało mu się spełnić swoje dziecięce marzenie.
Co ciekawe, pan Tomasz nie był zachwycony pomysłem swojego syna. Doskonale zdawał sobie sprawę, że zawód ten wiąże się z dużą odpowiedzialnością i jest niezwykle niebezpieczny.
Chłopiec już jako dziecko składał modele samolotów, uwielbiał przebywać na lotniskach. Nic więc dziwnego, że kiedy dorósł był członkiem aeroklubu, a potem pełnoprawnym pilotem.
Mimo prestiżu, jakim niewątpliwie odznacza się profesja pilota, Tomasz Sapryk pozostał długo sceptyczny wobec wyboru syna. Wynikało to z troski i wielu obaw. Teraz niestety niektóre z jego zmartwień się spełniły. W czasie pandemii kariera lotnicza Maksymiliana zawisła na włosku.
Tomasz Sapryk wspiera syna
W czasie pandemii transport lotniczy został bardzo ograniczony. W związku z tym wielu pilotów straciło pracę. Te przykre konsekwencje dotknęły także syna Tomasza Sapryka. W takich okolicznościach Maksymilian musiał znaleźć sobie inne zajęcie.
Jak dowiadujemy się z wywiadu tygodnika Na żywo z aktorem, Maks na czas przerwy w lataniu zajmował się różnymi rzeczami. M.in. pracował w wypożyczalni samochodów. Był też kierowcą betoniarki.
- By przetrwać, imał się różnych zajęć - w wypożyczalni samochodów, jako dostawca wody mineralnej, a nawet kierowca betoniarki. Wciąż jednak nie traci nadziei, że wróci do latania - czytamy w "Na żywo".
Sapryk podkreślił, że jego syn wciąż nie traci nadziei, że wróci do latania. Tak samo, jak on, gdy kiedyś musiał zmierzyć się z chorobą nowotworową, łatwo się nie poddaje.
- Tak łatwo się nie poddaje. Ma to w genach - podsumował aktor.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
-
Krzysztof Krawczyk Junior pominięty w testamencie. Adwokaci zamierzają walczyć
-
Wspólne zdjęcie Edyty Herbuś i Michała Wiśniewskiego. Co ich łączy?
-
Agnieszka Dygant znów spotkała się z bliską jej osobą. Ważny moment
Źródło: Pomponik
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl