"Top Model": do programu zgłosiła się żona ministra. "Nie chcielibyście być na moim miejscu"
Top Model to obecnie jeden z najpopularniejszych programów stacji TVN. We wrześniu wystartowała 10. edycja programu. W pierwszym odcinku widzowie mogli poznać Mariannę Schreiber. Jak się okazało, przyszła modelka jest żoną ministra Łukasza Schreibera. Na casting zgłosiła się bez jego wiedzy.
Top Model doczekał się już 10. edycji. Po raz pierwszy program wystartował w 2010 roku. Od tamtej pory jego popularność wcale nie spadła, a wręcz przeciwnie. Produkcja cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Wpływ na tak dużą oglądalność mają bez wątpienia przede wszystkim uczestnicy i ich wyjątkowe historie.
Top Model - do programu zgłosiła się żona ministra
W pierwszym odcinku Top Model widzowie mogli zobaczyć na ekranach przepiękną Mariannę Schreiber. Kobieta przyszła na casting zupełnie sama. Na początku nie chciała powiedzieć, kim jest. Dopiero po chwili, gdy jurorzy dopytywali, przyznała, że jest żoną ministra PiS Łukasza Schreibera i zgłosiła się do programu bez jego wiedzy.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Na antenie Marianna przyznała, że jej mąż ma nieco inne poglądy na to, jak powinno wyglądać ich życie rodzinne - to właśnie dlatego kobieta nie chciała przed wzięciem udziału w castingu powiadomić o tym ukochanego.
Marianna: Nie chcielibyście być na moim miejscu
Jak dowiadujemy się z InstaStory Marianny, po tym, jak widzowie zobaczyli ją na ekranach, żona ministra dostała już mnóstwo negatywnych komentarzy pod swoim adresem. Niestety, ale większość z nich dotyczy niewyjaśnionej sprawy sprzed lat - kiedy to Marianna miała rzekomo zrobić zdjęcie kobiecie w tramwaju, która trzymała tęczową flagę i podpisać je: Won z mojego miasta.
Na Instagramie Marianna postanowiła przerwać milczenie i odnieść się do całej sprawy. Jak wyznała, tamta sytuacja wyglądała tak naprawdę zupełnie inaczej, a ona sama ma kilku przyjaciół ze środowiska LGBT i zgadza się z wieloma ich poglądami.
- Nawet się nie zastanawiacie, czy ja tak myślę, czy mam te same poglądy. Czy to, że jestem żoną ministra z PiS oznacza, że ja myślę tak samo, że mam te same poglądy? Nie, wy się nawet nad tym nie zastanawiacie. I myślę, że wcale nie chcielibyście być na moim miejscu - skwitowała Marianna.
Na koniec Schreiber dodała, że niedługo ukaże się wywiad z nią na temat tamtego incydentu sprzed kilku lat, w którym zamierza wyjaśnić, jak wyglądało to naprawdę. Przy tym zasugerowała, że warto czasem się zastanowić i uświadomić sobie, że nie wszystko, co jest napisane w internecie, to prawda, a wspomniana afera z jej kontrowersyjnym wpisem na Twitterze mogła być tylko prowokacją, atakiem na jej męża.
Zobacz zdjęcie:
-
Kilka wskazówek, aby wyglądać doskonale na zdjęciach z wakacji
-
Danuta Holecka została jurorką. W jury też inne zaskakujące nazwiska
Źródło: Pomponik
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.