Treat Williams nie żyje. 71-letni aktor zginął w tragicznym wypadku

Treat Williams nie żyje

Wyjątkowo przykre wieści przywiał we wtorek rano do Polski zachodni wiatr. Znany amerykański aktor Treat Williams zginął na skutek ran poniesionych w wyniku wypadku drogowego . Gwiazdor odszedł w poniedziałek w godzinach popołudniowych.

Informację o zgonie potwierdził przedstawiciel artysty, Barry McPherson. W swoim oświadczeniu nie krył swojego rozżalenia, dodając, że zmarły był “najmilszym gościem” . Budził sympatię zarówno milionów fanów na całym świecie, jak i swoich współpracowników.

Nieszczęśliwy wypadek Treata Williamsa

Policja stanowa z Vermont ustaliła przyczyny wypadku. Według informacji przekazanych przez służby, wypadek spowodowała Honda Element, która ok. 16.53 czasu lokalnego próbowała zjechać na parking .

Auto zatrzymało się i dało sygnał do skrętu w lewo, a następnie ruszyło, uderzając prosto w motocykl, którym poruszał się Treat Williams. Aktor został wyrzucony z jednośladu i na skutek ran trafił do szpitala . Mimo wysiłków medyków nie udało się uratować jego życia.

Kariera Treata Williamsa

Treat Williams obecny był na dużym ekranie już od połowy lat 70. Już na początku kariery przyszło mu występować w filmach, które wkrótce zyskały miano kultowych: “Maratończyku”, “Orzeł wylądował”, a także “Hair”, za rolę w którym otrzymał pierwszą ze swoich trzech nominacji do Złotego Globu .

Gwiazdor pozostawał aktywny zawodowo do końca swojego życia, występując zarówno w wielkich przebojach hollywoodzkich, jak i mniejszych niezależnych projektach . Po raz ostatni podziwiać mogliśmy go w ubiegłym roku w serialu “Miasto jest nasze” HBO Max.

Zobacz zdjęcia:

Źródło: people.com