Tyle TVP płaci uczestnikom "Sanatorium miłości"
Maria z “Sanatorium miłości” w finale show została królową turnusu. Kobieta po programie jest aktywna w mediach, a teraz wyznała, że TVP płaciła uczestnikom programu. Szczegóły.
6. odsłona programu "Sanatorium miłości"
Niedawno na ekranach odbiorników emitowana była 6. odsłona popularnego programu “Sanatorium miłości”. W najnowszej edycji nie brakowało nietuzinkowych i barwnych postaci. Telewidzowie po raz kolejny mogli obserwować starania seniorów, by ponownie zaznać w życiu miłości i szczęścia, a emocji nie brakowało.
Kontrowersyjnym uczestnikiem był Andrzej, a w mediach rozpisywano się o jego konflikcie z Małgorzatą i zalotach do Teodozji. Wiele mówiło się także o Elżbiecie, która dała się poznać, jako wymagająca kuracjuszka. Po raz pierwszy doszło również do tego, ze uczestniczka zrezygnowała z udziału w show. Miejsce Marii Luizy zajęła Maria z Łodzi.
W finale show królem i królową turnusu zostali Stanisław i Maria.
TVP płaci uczestnikom "Sanatorium miłości"
Uczestniczka minionej szóstej edycji programu “Sanatorium miłości” Maria po zakończeniu show jest aktywna w mediach. Na bieżąco dzieli się ona szczegółami ze swojego życia, udzielając wywiadów różnym portalom. Zabierała również głos na temat programu TVP.
Niedawno Maria wyznała, że stacja telewizyjna płaciła uczestnikom formatu. Kobieta twierdzi, że są to kwoty wynoszące mniej więcej tyle, ile stanowią emerytury biorących udział w produkcji, a dokładnie wyraziła się, że jest to “minimum takiej emerytur”.
To są symboliczne wynagrodzenia i każdy dostaje takie samo. To nie jest żadna tajemnica, bo rachunki są przedstawiane w urzędzie skarbowym, oni płacą podatek od nas. Podkreślam, że to symboliczne, tak jak poprzedni uczestnicy dostawali, tak i my dostajemy. Myśmy dostali pieniądze mniej więcej, jak emerytury nasze wyglądają. A że emerytury nie są duże, to dostaliśmy minimum takiej emerytury - wyznała w rozmowie z Radiem Zet.
Obecnie minimalna emerytura w Polsce to 1780,96 zł brutto. Natomiast w pierwszym kwartale bieżącego roku przeciętna wysokość emerytury i renty wyniosła 3516,95 zł brutto.
Życie prywatne Marii z "Sanatorium miłości"
Maria Oleksiewicz to uczestniczka 6. edycji programu “Sanatorium miłości”. Kobieta w przeszłości była trzykrotnie w związku małżeńskim. Jednakże żaden z nich nie przetrwał próby czasu. Mimo to Maria nie wątpi w to, że w jeszcze znajdzie miłość. Kobieta ma sprecyzowane wymagania, co do potencjalnego partnera.
A konkretnie szuka ona biznesmena z ugruntowaną pozycją. Uczestniczka “Sanatorium miłości” sama ma doświadczenie w prowadzeniu interesów. W przeszłości prowadziła ona pensjonat w Zakopanem oraz odziedziczyła wytwórnię wędlin.
Wytwórnię wędlin sprzedałam z samochodami, ze wszystkim, w 1994 roku. Od 1994 roku do 2007 roku prowadziłam pensjonat w Zakopanem, po czym pensjonat sprzedałam. Następnie przyjechałam do Konstancina i tu mam dom, tu mieszkałam, tu objawił się mój były narzeczony i namówił mnie, żebym nauczyła się języka i poznała Szwecję, bo on tam mieszka od 40 lat. No i byłam tam 6 lat, skończyłam szkołę i stwierdziłam, że to nie jest kraj dla mnie. Ja jestem Polką i tu jest tak pięknie w Konstancinie, i co, ja będę w bloku mieszkała, jak mogę mieszkać w domu, praktycznie w lesie? No i się wróciłam, dostałam emeryturę, a tam tylko to, że dwie szkoły skończyłam - opowiadała w programie.
