Ukochana Fornala pokazała zdjęcie z wakacji i się zaczęło. Internauci nie zostawili na niej suchej nitki
Tomasz Fornal ma za sobą udany sezon, w którym wraz z Reprezentacją Polski siatkarzy zdobył srebrny medal Igrzysk Olimpijskich. Sportowiec wybrał się wraz z partnerką Sylwią Gaczorek na egzotyczne wakacje. Jedno zdjęcie wywołało jednak liczne kontrowersje i negatywne komentarze.
Zasłużony urlop Fornala
Wszyscy wiemy w jakim stylu Tomasz Fornal zakończył ubiegły sezon siatkarski. Co prawda polscy siatkarze nie zdobyli złotego krążka Igrzysk Olimpijskich 2024 w Paryżu to trzeba powiedzieć że popisali się ogromnymi umiejętnościami i zaangażowaniem, z pasją porywając serca milionów Polaków przed telewizorami i na francuskich boiskach.
Naturalnie, z początku drugie miejsce na podium wywołało raczej smutek i rozczarowanie, jednak po po powrocie do rzeczywistości szybko uzmysłowiono sobie jakim gigantycznym sukcesem było wywalczenie srebrnego krążka na olimpiadzie.
Oprócz sukcesów na polu międzynarodowym Fornal może się również pochwalić udanym sezonem na krajowym podwórku - jego Jastrzębski Węgiel zdobył przecież mistrzostwo kraju, a sam przyjmujący jednym tchem był wymieniany jako kandydat do gracza sezonu. Nie dziwi więc fakt, że siatkarz wybrał się z partnerką na zasłużone wakacje. Gdzie udali się ukochani?
Egzotyczny kierunek
Tomasz Fornal wraz z Sylwią Gaczorek wybrali się na Seszele , czyli rajską wyspę położoną na wschód od Afryki. Popularna para od kilku dni relacjonuje swoje egzotyczne przeżycia, co rusz dzieląc się krajobrazami wyspy. Co prawda odrobinę aktywniejsza w wakacyjnych “stories” jest partnerka Fornala, która co rusz dzieli się przygodami na wyspie.
Z tych relacji widzieliśmy już m.in. lot helikopterem, zwiedzanie licznych rajskich plaż, a ostatnio także bliskie spotkania z lokalną fauną i florą - w tym przypadku ogromnych rozmiarów żółwie, które zamieszkują jedną z tamtejszych plaż. Influencerka nie przegapiła okazji do zrobienia sobie zdjęcia z imponującym stworzeniem, które podpisała:
Z ziomem. Byliśmy na wspaniałej wyspie Curieuse, na której te przepiękne stworzenia mogą spacerować wolno. Można je nakarmić i pogłaskać, są bardzo przyjacielskie i chętne do głaskania. Wystawiają szyjkę, żeby je miziać. Uwielbiam.
Czujni internauci dostrzegli jednak w tych wakacyjnych pamiątkach pewien szkopuł, którego Gaczorek się raczej nie spodziewała.
Dziewczyna Fornala męczy zwierzęta?
Okazało się, że influencerka “pstryknęła” sobie fotkę z gatunkiem żółwia, który podlega ochronie w ramach Międzynarodowej Unii Ochrony. Co więcej, Gaczorek do zdjęcia użyła… flesza, który czasowo oślepia te zwierzęta.
To oczywiście sprawiło, że w komentarzach pod zdjęciem znalazło się kilka słów przytyku w stronę partnerki Fornala. Wielu internautów zarzuciło jej, że stresuje zwierzę i naraża je na utratę zdrowia:
Nie wiem, czy to dobry pomysł strzelać flashem żółwiowi w oczy.
Inny internauta wskazuje na szkodliwość takich “influencerskich" praktyk:
Flash oślepia żółwie na jakiś czas, są o tym informacje na tablicach przy plażach z żółwiami.
Jeszcze inny dodaje:
Szkoda promować męczenie zwierząt i robienie zdjęć z flaszem wiedząc, że nie można tego robić. Nie każde zdjęcie jest tego warte.
Sylwia lubię cię serio, ale to jest ostro grubo przesadzone. No litości. Po tobie nigdy bym się tego nie spodziewała, a jednak...
Na razie Sylwia Gaczorek nie odniosła się do atakujących jej zachowanie komentarzy. Wy natomiast zobaczcie zdjęcia poniżej: