"Pani Górniak powiedziała mu, że jest…". Krystian Ochman zmartwił się tym, co usłyszał

Kariera Krystiana Ochmana

Krystian Ochman z drużyny Michała Szpaka głosami widzów został zwycięzcą 11. edycji „The Voice of Poland”. Finalista programu otrzymał tytuł „Najlepszego Głosu w Polsce”, możliwość podpisania kontraktu płytowego oraz 50 tysięcy złotych.

“The Voice of Poland” otworzyło przed urodzonym w Stanach Zjednoczonych Polakiem drzwi do światowej kariery. W 2022 roku usłyszała o nim cała Europa za sprawą udziału w Eurowizji. W Turynie zajął 12. miejsce z piosenką “River”.

Dlaczego Krystian Ochman zmartwił się komentarzem Edyty Górniak?

Krystian wywodzi się z muzycznej rodziny. Jego dziadek jest sławnym śpiewakiem operowym. Ostatnio gościł w studiu podcastowym serwisu zlotascena.pl. W rozmowie z Anną Jurksztowicz przyznał, że Ochman nadal pracuje nad swoim językiem polskim, który nie należy do prostych. W związku z tym dochodzi czasem do zabawnych sytuacji.

On śpiewa po polsku i pracuje nad dykcją. Stara się bardzo. Na przykład to jego stwierdzenie, że mówi do publiczności: „Ja piszę teksty, które są związane z gruzem”. Ja mówię: „Nie mów gruzem, tylko grozą” – wyznał Wiesław.

W dalszej części rozmowy dziadek Ochmana przytoczył historię z czasów “The Voice of Poland”. Dotyczy ona Krystiana i Edyty Górniak, która po jednym z występów skomplementowała go słowem “niebianin”, co nawiązuje do mieszkańca nieba, mieszkańca Olimpu. Młody wokalista zinterpretował komentarz jurorki błędnie:

On też, jak był „The Voice of Poland”, to pani Górniak powiedziała mu, że on jest „niebianin”. I on się zmartwił tym. Zadzwonił do mnie i pyta mnie: „Dziadek, co to jest niebianin?”. Ja mówię, że to dobrze, że ktoś, kto zszedł z nieba. A on mi mówi, że jak jest „nie”, to przecież jest niedobrze – wyznał Ochman w rozmowie ze zlotascena.pl.

Dzięki takim sytuacjom Krystian jeszcze lepiej rozumie język polski.