To nie było miłe rozstanie. Tak zakończyła się jej współpraca z Wersow
Monika Muratova udzieliła wywiadu Światu Gwiazd, w którym przyznała, że mimo odejścia z pracy w niezbyt przyjemnych okolicznościach, odczuwa wdzięczność za możliwość rozwoju zawodowego u boku Wersow. Oto kulisy ich rozstania.
Muratova o końcu współpracy z Wersow
Monika Muratova przez długi czas była bliską współpracownicą jednej z najbardziej znanych i popularnych polskich influencerek Weroniki Sowy, czyli Wersow. Jednak ich drogi się rozeszły. W wywiadzie, jakiego udzieliła Jakubowi Szewczykowi ze Świata Gwiazd, opowiedziała o kulisach rozstania z celebrytką. Nie było przyjemnie.
Ja się nie spodziewałam tego, co się wydarzy przez te lata, no bo myślę sobie, że po prostu odchodzę z pracy, źle się czuję, nie dogadujemy się za bardzo już, no to pora zawijać wrotki. Widziałam ten minus, że ludzie mogą to źle odebrać, ale nie spodziewałam się narzucenia narracji przez Weronikę, więc tylko to mnie przerosło. Nikogo nie oszukałam. Po prostu odeszłam z pracy i myślę, że gorzej by było, gdybym zrobiła to jeszcze później - sprostowała zarzuty pod swoim adresem.
I dodała:
Nie żałuję niczego. Uważam, że wszystko jest po coś i od 2 lat staram się widzieć to tylko w ten sposób, no bo na początku bardzo mnie to przerosło i mówiłam sobie, że to było tak niepotrzebne, ale z czystym sumieniem nie miałam żadnej intencji, żeby się na kimś wybijać. Pracowałam jak każdy człowiek, wykonywałam swoje. Ludzie mnie polubili, za co też jestem bardzo wdzięczna, a straty? Dalej się to za mną ciągnie, tylko to widzę negatywnie, a ogólnie to same plusy.
Czy warto się przyjaźnić w pracy?
Ja zaczęłam jako pracownik, a nie odwrotnie i to wyszło siłą rzeczy w trakcie, bo my jesteśmy do siebie podobne, przynajmniej na tamten moment miałyśmy dużo tematów, wspólne spojrzenie na świat, więc siłą rzeczy się zaprzyjaźniłyśmy. Niestety, jako szefowa musiała stawiać te granice i uważam, że dość nieumiejętnie, po prostu wpływając na moją psychikę i naruszając niektóre bariery, ale myślę, że to jest związane z tym, że wcześniej z nikim tak nie pracowała i nie miała takiej sytuacji, więc w tym momencie jestem w stanie to tak wytłumaczyć. Obie byłyśmy w tym nowe - wytłumaczyła.
Obecnie panie nie mają kontaktu. Polecamy całą rozmowę.
