Wdowa po Emilianie Kamińskim mówi, jak teraz wygląda jej życie. Łzy stają w oczach po jej wyznaniu
Emilian Kamiński był jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów polskiego show-biznesu. Oprócz wystąpień w serialu "M jak miłość" oddawał się także pasji do teatru. Żona po zmarłym artyście wspomniała, jak wygląda jej życie bez ukochanego. Po wielkim artyście pozostała ogromna pustka.
Emilian Kamiński odszedł w ubiegłym roku
Gwiazdor odszedł w czasie zeszłorocznych świąt Bożego Narodzenia w wieku 70 lat. Zmagał się z ciężką i długą chorobą, jednak do końca pozostawał aktywny zawodowo. Fani "M jak miłość" jeszcze po śmierci Emiliana Kamińskiego mogli oglądać go jako Marszałka. Ostatecznie jego postać postanowiono uśmiercić.
Aktor wraz z żoną i synem prowadził także Teatr Kamienica, nad którym obecnie pieczę sprawuje Justyna Sieńczyłło . W wywiadzie otworzyła się na temat samopoczucia po stracie męża.
Żona Emiliana Kamińskiego nadal przeżywa stratę
Gwiazdorskie małżeństwo tworzyło zgrany duet, który wspierał się w zawodowych pasjach. Wspólnie otworzyli w stolicy teatr i przez lata sprawowali obowiązki wokół wystawianych przedstawień.
Obecnie funkcja dyrektorska przypadła Justynie Sieńczyłło . W wywiadzie dla JastrząbPost zdradziła, jak czuje się bez partnera u boku. Przejęcie jego obowiązków wiąże się z wieloma emocjami.
Najbardziej brakuje mi męża. Jego rad, poczucia humoru, dystansu. Tak, jakby mnie połowy nie było. […] kiedy widzę pełny teatr, ludzi, którzy mówią, trzymaj się, jesteśmy z tobą... Wtedy wzruszenie zatyka mi gardło.
Bliscy kontynuują wizję Emiliana Kamińskiego
Wdowie w obowiązkach pomaga syn, Kajetan Kamiński. Wspólnie członkowie rodziny podtrzymują tradycje rozpoczęte przez Emiliana Kamińskiego. Justyna Sieńczyłło może liczyć także na wsparcie gości teatru. Spektakle nadal cieszą się sporą popularnością.
Widzowie "M jak miłość" nadal odczuwają pustkę po Wojciechu Marszałku. Niedawno zmarł Andrzej Precigs, który często występował u boku artysty . Fanom duetu pozostają jedynie wspomnienia i powtórki produkcji TVP.
Źródło: Jastrząb Post