Willa Jana Kulczyka wystawiona na sprzedaż. Podziemne jezioro, siedem pięter i ściany pokryte złotem. Zdjęcia zapierają dech
Jan Kulczyk przez lata był liderem listy najbogatszych Polaków. Jego nagła śmierć była wielkim zaskoczeniem. Ogromny majątek odziedziczyły jego dzieci, które nadal świetnie radzą sobie w biznesie. Część luksusowych dóbr po milionerze trafiła jednak na sprzedaż. Najpierw okazały jacht, a teraz posiadłość, która zapiera dech.
Śmierć Jana Kulczyka
Jan Kulczyk od lat odnosił sukcesy w biznesie i zbudował ogromne imperium. Stale był na szczycie listy najbogatszych Polaków. Miał wiele planów na przyszłość, ale wszystko przerwały komplikacje ze zdrowiem. Milioner leczył się w Szwajcarii i udał się tam, by wykonać rutynowy zabieg kardiologiczny. Doszło jednak do komplikacji i powikłań, które doprowadziły do śmierci. 29 lipca 2015 roku poinformowano śmierci najbogatszego Polaka.
Zaraz po tym głos zabrał jeden z jego przyjaciół. Poinformował publicznie po raz pierwszy, że Jan Kulczyk mierzył się także z innymi problemami i poważnymi schorzeniami.
Jan Kulczyk pojechał do wiedeńskiego szpitala, by poddać się innowacyjnym badaniom przesiewowym w kierunku raka. Rok temu w Nowym Jorku przeszedł operację prostaty - powiedział cytowany przez “Fakt” rozmówca agencji AFP, który został przedstawiony, jako przyjaciel miliardera.
Był to jedyny raz, gdy ktoś wspominał o takich problemach zdrowotnych Jana Kulczyka, sam milioner nigdy o tym nie mówił.
Jak wygląda jacht Jana Kulczyka?
Jan Kulczyk mógł się pochwalić niewyobrażalnym wręcz majątkiem, w skład którego wchodziły oczywiście nieruchomości, ale też inne dobra luksusowe. Jedną z nich był imponujący jacht, który sprawił sobie na 60. urodziny. O kulisach budowy jednostki Phoenix 2 opowiedział dla “Forbesa” główny udziałowiec Burgess, czyli Rupert Nelson.
W tamtym czasie mówiono mi, że ma najbardziej kosztowne wnętrze, jakie kiedykolwiek zainstalowano na jachcie. Właściciel przekroczył pewną granicę – powiedział amerykańskiemu „Forbesowi” Rupert Nelson.
Po śmierci Jana Kulczyka jacht odziedziczyły jego dzieci, czyli Sebastian i Dominika. Rzadko jednak korzystały z łodzi, którą jednak chętnie wynajmowali za 1 mln dol. tygodniowo. W końcu jednak podjęli decyzję o sprzedaży. Został on wyceniony na 125 mln euro.
Do sprzedaży trafiła też jedna z licznych posiadłości najbogatszego Polaka. Chodzi o willę znajdującą się w Szwajcarii.
Willa Jana Kulczyka w Szwjacarii na sprzedaż. Zdjęcia
Janusz Kulczyk przez 13 lat zajmował pierwsze miejsce na liście najbogatszych Polaków publikowanej przez magazyn “Wprost”. Nic więc dziwnego, że otaczał się dobrami luksusowymi, niedostępnymi dla przeciętnego Polaka. Chętnie inwestował w nieruchomości, a jedną z nich była willa w szwajcarskich Alpach.
Posiadłość znajdująca się w St.Moritz w Szwajcarii trafiła na sprzedaż i została wyceniona na 185 mln dolarów. Nic dziwnego, że osiągnęła taką wartość rynkową, ponieważ znajduje się w słynnym kurorcie narciarskim, a powierzchnia samej działki to 4 tysiące metrów kwadratowych. Dom przypominający pałac ma aż siedem pięter.
W imponującym domu znajduje się prywatne spa, teatr, biblioteka, mieszkania dla gości, czy nawet podziemne jezioro. Są również ściany pokryte 24 karatowym złotem. W domu znajdują się drogocenne rzeźby, a jedna z nich wyceniania jest na 145 tysięcy dolarów. Ściany sypialni pokryte są aksamitem, a z okien rozpościera się niesamowity widok na Alpy.
Senda Adzem to agentka nieruchomości, która odwiedziła pałac na potrzeby programu “Sekretne życie bogaczy”. Kobieta była pod ogromnym wrażeniem.
Ten pałac został zaprojektowany po to, aby milionerom opadły szczęki - powiedziała dla CNBC.
Mówi się, że Jan Kulczyk chciał zamieszkać w przepięknej willi w Szwajcarii, jednak jego plany pokrzyżowały problemy ze zdrowiem. Poniżej więcej zdjęć.