Swiatgwiazd.pl Freak Fight Wojciech Gola wypowiedział się w sprawie Popka. Fame MMA zablokuje jego przyszłe występy?
fot. Instagram/popek_oficjalnie, wojtekgola

Wojciech Gola wypowiedział się w sprawie Popka. Fame MMA zablokuje jego przyszłe występy?

15 października 2022
Autor tekstu: Wojciech Barański

Pojedynki Popka na Fame MMA wzbudzały do tej pory ogromne zainteresowanie, a jego ostatnia walka z Normanem Parke miała być symbolem pięknego sportu, lecz zakończyła się poważną kontuzją rapera. Aktualnie Paweł stoi w rozkroku, gdyż włodarze najpopularniejszej federacji freak fightowej w Polsce mają wobec niego inne plany.

Muzyk ma zawalczyć już 26 listopada na konkurencyjnej gali freak fightowej Prime Show MMA 4, która odbędzie się w Szczecinie. Wedle niedawno wystosowanych oświadczeń organizacji Fame MMA i High League, federacja Prime Show MMA rażąco łamie zasady uczciwej konkurencyjności. Zawodnicy, którzy złamią zasady umów podpisanych z tymi dwoma podmiotami, mają ponieść odpowiednie konsekwencje.

Czy Popek zawalczy na Fame MMA?

Odpowiedź na to pytanie jest niejednoznaczna. Wychodzi na to, że wszystko zależy wyłącznie od artysty, który w ostatnich dniach został przyparty do muru przez jednego z założycieli Fame MMA Wojtka Golę.

Włodarz federacji w wywiadzie udzielanemu dziennikarzowi Mateuszowi Kaniowskiemu, opowiedział o przyszłości znanego rapera w ramionach organizacji. Jak wskazuje, jeśli artysta zdecyduje się skrzyżować rękawice na najbliższej gali Prime Show MMA, zostanie całkowicie wykluczony z możliwych przyszłych walk w organizacji Fame.

Chodzi oto, żeby zawodnicy nie łamali naszych umów/zapisków kontraktowych co się zdarzało. [...] Cel jest taki, aby zawodnicy szanowali nasze kontrakty, aby nie dochodziło do takich sytuacji jak teraz, gdzie Popek ma mieć potencjalną walkę w PRIME – mówił włodarz.

Oczywiście ma zakaz konkurencji, nie powinien wziąć tej walki. Jeżeli Popek zawalczy w PRIME, jeśli dojdzie do tej walki, to dożywotnio zostanie zbanowany z FAME’u. Mocno, ale musimy respektować zasady naszych kontraktów – dodał

Konflikt federacji freak fightowych

W ostatnich dniach dwie najpopularniejsze federacje freak fightowe w Polsce postanowiły zawiązać porozumienie i wspólnie wydać jedno oświadczenie, odnoszące się do nieodpowiednich praktyk biznesowych stosowanych przez Prime Show MMA.

Organizacja Kasjusza Życińskiego, byłego niegdyś zawodnika Fame MMA, przypuszcza się, że stosuje nieuczciwe metody podbierania zawodników innym federacją, tym samym naruszając wcześniejsze warunki umów wspomnianych podmiotów.

Szanujemy konkurencję, ale uczciwą. Razem z FAME MMA niejednokrotnie pokazaliśmy, że w tej branży można współistnieć. Zdrowa konkurencja inspiruje i wzajemnie napędza, co przyczynia się do rozwoju naszych organizacji. Wspólnie mówimy NIE nieuczciwym praktykom biznesowym – napisało High League na swoim twitterze.

Artykuły polecane przez ŚwiatGwiazd:

  1. Martin Lewandowski o Arturze Szpilce: Już żadnych fanaberii po drodze nie będzie

  2. Popek wyjawia całą prawdę. Miał kochankę i jest przez nią stalkowany

  3. Sylwester Wardęga ujawnił upokarzający film jednego z zawodników. Zareagował stanowczo

Obserwuj nas w
autor
Wojciech Barański

Wojciech Barański - redaktor

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatgwiazd.pl
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy