Wspaniałe wieści tuż po zaręczynach Marceliny Zawadzkiej. Gwiazda zaskoczyła wszystkich
Marcelina Zawadzka niedawno oświadczyła, że powiedziała "tak" ukochanemu, a to nie koniec dobrych wiadomości. Przyjaciółka gwiazdy nie wytrzymała i zdradziła jej kolejne plany. W życiu prezenterki Polsatu zapowiadają się pracowite miesiące.
Marcelina Zawadzka: zaręczyny
Romantycznym momentem gwiazda Polsatu postanowiła podzielić się w mediach społecznościowych , zgarniając przy tym setki gratulacji od obserwatorów. Z partnerem spotyka się od kilku lat, a teraz wspólnie zamierzają spędzić przyszłość.
Mimo wielu obowiązków Marcelina Zawadzka nie zwalnia tempa i już szykuje kolejny krok związany ze związkiem. Osoba z jej bliskiego otoczenia zdradziła "Rewii", że narzeczeni planują ślub kościelny.
Marcelina Zawadzka wźmie ślub w kościele?
Jak przyznała informatorka tygodnika, prezenterka jest zdeterminowana do urządzenia uroczystości w chrześcijańskiej tradycji. Choć jej narzeczony pochodzi z Niemiec, gdzie w dużej mierze nie praktykuje się religijnych obrzędów, miał być zauroczony pomysłem i wiarą ukochanej.
Innego sobie nie wyobraża. Tak została wychowana. Ślub kościelny wzięła jej siostra kilka lat temu. Zawsze też marzyła jej się tradycyjna kolejność: najpierw ślub, potem dziecko. Ślub więc będzie w kościele, a potem tradycyjne wesele.
Marcelina Zawadzka poznała rodzinę narzeczonego
Potencjalny ślub nie może obyć się bez bliskich Marceliny Zawadzkiej oraz Maxa Gloecknera. "Rewia" podaje, że polska gwiazda miała już okazję poznać przyszłą teściową. Wraz z własną mamą poleciała także do Stanów Zjednoczonych, gdzie mieszka brat jej narzeczonego wraz z żoną.
Wygląda na to, że relacje układają się dobrze między rodzinami pomimo sporych różnic kulturowych. Wspólnie przecież muszą przygotować tradycyjny ślub i wesele narzeczonym.
Źródło: Rewia
