Wyjeżdżają tysiące kilometrów od domu, czyszczą nagrody i... nie dają prezentów. Nietypowe zwyczaje świąteczne gwiazd
Kolacja wigilijna lub świąteczny obiad, ubieranie choinki, śpiewanie kolęd – bez wątpienia to właśnie w ten sposób święta spędza spora część gwiazd. W niektórych przypadkach jest jednak zupełnie inaczej, zaś kultywowane tradycje z pewnością można nazwać nietypowymi. Poznajcie najciekawsze. Oni naprawdę to robią!
Święta w tropikach. Pietrucha, Socha, Rozenek, Kasprzyk, Wojewódzki
Kto powiedział, że świętować należy we własnym domu? Polskie gwiazdy udowadniają, że udaną gwiazdkę obchodzić można również tysiące kilometrów od Polski.
W tym roku na zagraniczne podróże zdecydowali się między innymi Małgorzata i Radosław Majdanowie, którzy to wraz z dziećmi postanowili odwiedzić Zjednoczone Emiraty Arabskie, czym, rzecz jasna, podzielili się z w mediach społecznościowych.
Julia Pietrucha, która otwarcie przyznaje, że nie obchodzi świąt jako takich, w tym roku postanowiła w ich czasie odwiedzić Teneryfę. Kuba Wojewódzki z kolei, który także stroni od tradycyjnego świętowania, postawił na jeszcze bardziej oddalone od Polski miejsce – ostatnie dni grudnia spędza bowiem na Bali.
W ubiegłych latach na zagraniczne podróże decydowały się także między innymi: Małgorzata Socha (która postanowiła wybrać się aż do Kenii) czy Ewa Kasprzyk (aktorka wybrała z kolei Tajlandię).
Wyjazdy w tropiki to jednak nie wszystko, trudno zaliczyć je bowiem do kategorii “dziwnych”. W niektórych przypadkach bywa jednak i tak.
Luksusowy kurort, czyszczenie nagród i... zero prezentów
Jeśli mowa o wyjazdach – na taki prawie rokrocznie decyduje się też królowa świątecznych hitów. Mowa, rzecz jasna, o Mariah Carey. Wokalistka najczęściej korzysta z uroków luksusowego kurortu Aspen w stanie Kolorado, gdzie bierze udział w specjalnie zorganizowanym kuligu.
Przejeżdżamy przez las w otwartych saniach i patrzymy na gwiazdy. Zawsze pijemy kakao z kajmakiem, żeby się rozgrzać i śpiewamy na całe gardło – mówiła w jednym z wywiadów.
Za nietypową trzeba też uznać świąteczną tradycję Reese Witherspoon. Aktorka, znana między innymi z filmu “Legalna blondynka”, w 2006 roku otrzymała pierwszego (i jak na razie jedynego) Oscara za rolę w produkcji “Spacer po linie”. Nagroda jest dla niej tak ważna, że co roku w okresie świąt urządza jej… czyszczenie. Statuetka jest myta, a dzieci Reese ubierają ją w szalik i czapkę, by “nie zmarzła”.
Święta kojarzą się wam z prezentami? Nam również. Inaczej jest jednak w domu aktorki Mili Kunis. Wraz z mężem, Ashtonem Kutcherem, postanowiła ona bowiem… nie obdarowywać najbliższych. Pieniądze są zamiast tego przeznaczane na cele charytatywne. Artystka wyjaśniła w jednym z wywiadów, że chce tym nauczyć swoje dzieci pokory oraz pokazać im, że “dawanie prezentów jest ważniejsze niż ich dostawanie”.
Świąteczne losowanie, gwiazdkowe występy i tropienie Mikołaja
W domu Seleny Gomez przeprowadza się z kolei… świąteczne losowanie. W rezultacie każdy z uczestników zorganizowanego przyjęcia otrzymuje zabawny upominek.
Masa dorosłych bawi się głupimi zabawkami, wśród nich biega gromadka szczęśliwych dzieci, a na stole nie brakuje dobrego jedzenia. Ja naprawdę nie mogę co roku doczekać się tego, by spędzić czas ze swoją rodziną – mówiła w jednym z wywiadów.
Podobnie, choć nieco inaczej, jest w przypadku Michelle Obamy. Była pierwsza dama wyniosła świąteczne zwyczaje z domu, w którym nie każdego było stać na wystawne prezenty.
Moje ciotki kupowały dużo drobnych upominków i wkładały je do kosza. Aby otrzymać prezent, trzeba było coś zaprezentować. Opowiedzieć kawał, przeczytać wiersz, zrobić fikołka […] To tradycja, którą kontynuujemy do dziś – wspominała.
Aktorska para – Kurt Russell i Goldie Hawn – uznawana jest za ewenement w skali Hollywood, głównie ze względu na wyjątkowo długi staż związku. Od lat święta spędzają niezwykle rodzinnie, ważnym elementem w ich domu jest zaś… śledzenie Mikołaja.
Dzieci zakładają piżamy, rozpalamy ogień i kiedy robi się ciemno, wybieramy kogoś, kto czyta wiersz. Po tym dzieciaki zaczynają się już niecierpliwić i tropimy Świętego Mikołaja. Nagle w naszym domu rozbrzmiewają cichutkie dzwonki sań, a wtedy zaczyna się prawdziwy szał – wyznał aktor w jednej z rozmów.
Która z opcji kultywowanych przez gwiazdy podoba się wam najbardziej?