Wypłynęło, co Kuba Badach wypalił do uczestniczek "The Voice". Po mężu Oli Kwaśniewskiej nikt się tego nie spodziewał

Kuba Badach nowym trenerem "The Voice of Poland"

Debiut Kuby Badacha w roli trenera w programie "The Voice of Poland" wywołał duże poruszenie wśród widzów. Jego pojawienie się w fotelu jurorskim zdecydowanie urozmaiciło skład jury i wniosło świeże spojrzenie na program. Badach, znany ze swojej bezpośredniej i często krytycznej oceny, nie boi się mówić tego, co myśli. Jego komentarze, choć czasami dosadne, z pewnością motywują uczestników do jeszcze większego rozwoju. Niektórzy widzowie doceniają jego szczerość, inni uważają, że jest zbyt wymagający.

Obecność Kuby Badacha w programie to nie tylko nowe twarze, ale także nowe wyzwania dla uczestników. Jego doświadczenie w branży muzycznej oraz wysokie wymagania sprawiają, że praca pod jego okiem jest niezwykle wymagająca. Mimo to wielu uczestników przyznaje, że dzięki jego uwagom udało im się znacznie poprawić swoje umiejętności wokalne. Kuba Badach, oprócz tego, że jest wymagającym trenerem, jest również osobą niezwykle pasjonującą się muzyką. Jego entuzjazm zaraża uczestników i dodaje im skrzydeł.

Kuba Badach w "The Voice of Poland"

Badach powoli zapisuje się w pamięci widzów "The Voice of Poland" jako wymagający i bezpośredni mentor, a jego udział w programie odsłonił również inne, mniej znane oblicza artysty. Oprócz głośnych dyskusji z Michałem Szpakiem, które elektryzowały widzów , Badach doświadczył także sytuacji, które pokazały, jak trudna może być rola trenera w takim programie. Dlaczego?

Niejednokrotnie zdarzało się, że uczestnicy, pod wpływem emocji i presji, nie potrafili w pełni docenić doświadczenia i wiedzy muzycznej swojego mentora . Badach, choć znany z surowych ocen, zawsze kierował się chęcią jak najlepszego przygotowania swoich podopiecznych do dalszej kariery. Bywały momenty, kiedy czuł się traktowany nieco lekceważąco, jakby jego rady i uwagi były nieistotne.

Udział w "The Voice of Poland" pozwolił widzom zobaczyć Badacha w zupełnie nowej roli. Okazało się, że za twardym wizerunkiem kryje się wrażliwy i zaangażowany mentor, który nie tylko wymaga od swoich podopiecznych, ale także wspiera ich i motywuje. Program ten odsłonił nieznane dotąd oblicze artysty, ukazując go jako człowieka o wielkim sercu i pasji do muzyki.

Jak Kuba Badach ocenia swój udział w programie?

Ostatni odcinek dostarczył widzom wielu emocji, jednak to wypowiedź męża Oli Kwaśniewskiej o konieczności bycia „brutalnym” oraz jego nowa, nieznana dotąd twarz stały się głównym tematem dyskusji w mediach społecznościowych.

Muszę być trochę brutalny, bo przez to, że utwór był podany dosyć mocno i sporo partii śpiewałyście na granicy krzyku, w pewnym momencie po prostu tęskniłem za tym, żeby usłyszeć, jak brzmicie tak 30 proc. lżej, żebym mógł się skupić na waszej barwie, a nie na myśleniu o tym, czy nie robicie sobie przypadkiem krzywdy - wypalił do śpiewających zawodniczek Kuba Badach.

A co wy sądzicie o Kubie Badachu jako o jurorze “The Voice of Poland”?