Z tą chorobą walczy Dorota Wellman. "Rozwala głowę, traci się wzrok". Straszne, przez co przechodzi

Gwiazdy chorują

Życie gwiazd , choć wydaje się pełne blasku i luksusu , ma także swoją ciemną stronę . Coraz częściej sławni ludzie muszą mierzyć się z problemami zdrowotnymi , które wkraczają w ich prywatność i wywracają codzienność do góry nogami . Ostatnie tygodnie przyniosły wiele niepokojących informacji . Maria Sadowska , zmagając się z chorobą, zwróciła się do fanów z poruszającym nagraniem .

Z kolei Joanna Racewicz , której zdjęcie ze szpitala obiegło media, wzbudziła ogromne zainteresowanie i współczucie . Agata Rubik również musiała przerwać swoje aktywności zawodowe , by skupić się na zdrowiu .

Problemy zdrowotne Doroty Wellman

Dorota Wellman , znana dziennikarka telewizyjna, szczerze opowiedziała o swoich zmaganiach ze zdrowiem. Wyznała, że cierpiała na migotanie przedsionków – poważne zaburzenie rytmu serca.

Miałam serce jak dzwon do czasów Covidu. Zachorowałam w tym pierwszym okresie, kiedy było dużo ciężkich zachorowań. Wydawało mi się, że wyszłam z tego bez szwanku. Po 1,5 miesiąca pojawiło się migotanie przedsionków. Nie ma nad tym możliwości zapanowania - mówiła.

Początkowo Wellman leczyła się farmakologicznie, jednak z czasem zdecydowała się na bardziej inwazyjne rozwiązanie – ablację serca.

Wydawało mi się, że tabletka jest lepsza niż wszystko inne, dopóki moje ataki nie trwały po 20-parę godzin. Wtedy trafiłam na osobę, która namówiła mnie na ablację. Zwlekałam prawie 2 lata.

Dzięki podjęciu zdecydowanych działań , dziennikarka odzyskała zdrowie i pełnię życia . Wellman podkreśla znaczenie regularnych badań profilaktycznych i zachęca wszystkich do dbania o swoje serce .

To jest mało inwazyjny zabieg, który odbywa się przy pełnej świadomości. Albo się mrozi, albo się podgrzewa, na miejscu, gdzie impuls źle działał, robi się blizna i powoduje, że nie ma już migotania przedsionków. Ja jestem nowym człowiekiem. Wróciłam do wszystkich sprawności i nie mam tego poczucia ciągłego słuchania własnego serca. - zapewniła o swoim zdrowiu Wellman.

Niestety, to nie był jedyny problem z którym się boryka.

Z czym zmaga się Dorota Wellman?

W sobotnim wydaniu programu "Mówię wam" gościem specjalnym była Dorota Wellman . 63-letnia dziennikarka , która zazwyczaj unika medialnych świateł reflektorów, tym razem zdecydowała się podzielić z widzami swoimi doświadczeniami związanymi z migreną . Opowiedziała o tym, jak ta choroba wpływa na jej życie oraz jakie metody znalazła, aby sobie z nią radzić.

Ponad 3 mln Polaków choruje na migreny. Więc jak ktoś mówi komuś, że go boli główka, to proszę uważać z tymi żartami, bo to może być migrena. To jest bardzo ciężka choroba. Rozwala głowę, traci się wzrok tak jak ja, traci się możliwość mówienia, traci się koordynację. (...) nie możesz pracować, jechać samochodem, żyć normalnie - podkreśliła.

Wellman zdradziła, że łykała dużo leków przeciwbólowych, ale te nie sprawdziły się w jej przypadku. Dopiero specjalistyczny zabieg przyniósł ulgę:

Brałam proszki, ale to jest obciążenie ogromne dla organizmu i w związku z tym zdecydowałam się na ablację. Jestem jak nowo narodzona. Namawiam teraz pacjentów, żeby decydowali się na ten zabieg, bo on zmienia życie o 180 stopni. (...) To jest cud, cud medycyny współczesnej - stwierdziła.

A wy jakie macie sposoby na migrenę?