Za dużo ujawnili: "Finał Love Island nagrany?", "Po co mamy głosować?". Wielka burza w komentarzach show
Program „Love Island. Wyspa miłości” zbliża się do finału. Tuż przed emisją ostatniego odcinka wybuchła potężna afera. Twórcy ujawnili zbyt dużo w jednym z materiałów? Widzowie nie kryją rozgoryczenia.
O czym jest „Love Island. Wyspa miłości”? Kiedy finał programu?
„Love Island. Wyspa miłości” emitowany jest od 2019 roku i nie traci na popularności. Program, który początkowo można było oglądać na Polsacie, a obecnie na TV4, doczekał się już dziewięciu edycji. Jego prowadzącą jest Karolina Gilon.
W formacie TV4 bierze udział grupa mężczyzn i kobiet, odizolowanych od świata na urokliwej egzotycznej wyspie. Ich zadaniem jest znalezienie tytułowej miłości: najmniej lubiani lub odtrącani przez swoich partnerów odpadają z programu. Wielki finał 9. sezonu już w niedzielę 14 kwietnia 2024, o godzinie 22:00 na TV4.
Tuż przed finałowym odcinkiem doszło jednak do sporego zamieszania, a widzowie są zdezorientowani. Wszystko przez zapowiedź, która pojawiła się w oficjalnych mediach społecznościowych, szczegóły poniżej.
"Love Island". Rafał w ogniu krytyki. Przed finałem wywinął niezły numer. Widzowie w szoku Ale finał udziału w "Love Island"! Wiktoria zdradziła, jak się wszystko zakończyłoKto dotarł do finału w „Love Island 9”?
W ostatnich odcinkach mogliśmy oglądać pięć par. Są to Asia i Rafał, Zuza i Jarek, Patrycja i Robert, Angelika i Mateusz oraz Amanda i Daniel. Szczególne emocje wywołali ostatnio Jarek i Zuzanna. Choć wielu widzów ich uwielbia, bez trudu można znaleźć komentarze osób, które sugerują, że para jedynie gra i udaje uczucie. Zarzuty o hipokryzję pojawiają się nawet wśród innych uczestników.
Ostatnio nawet Rafał, bardzo lubiany przez widzów programu, nie stanął w obronie Zuzy i Jarka. Uczestnicy są przekonani, że uczucia tej pary są wykreowane i sztuczne, całkowicie na pokaz. Z kolei postawa Rafała wobec kolegi mogła wpłynąć na szanse jego i Asi w finale. Jakby tego było mało, sporo zamieszania wywołała sama produkcja. Szczegóły nowej afery poniżej.
Afera tuż przed finałowym odcinkiem „Love Island. Wyspa miłości”
W oficjalnych mediach społecznościowych „Love Island. Wyspa miłości” pojawił się zwiastun finałowego odcinka. Widzimy w nim między innymi uczestników witających się z rodzicami, a także prowadzącą Karolinę Gilon w sukience, jaką miała sobie podczas emisji live 12 kwietnia. Pod filmem natychmiast posypały się komentarze.
- Ja to się zastanawiam, jakim cudem Karolina jest tu na urywku w sukience, w której teraz prowadzi live. To kiedy to nagrane było?
- Finał już nagrany, a my mamy dzisiaj głosować?
- No porażka, a ona już wczoraj na live mówiła, że jest ubrana do nagrywek na finał, a dopiero później dalej swoje do głosowania.
- Witamy w finale? Finał nagrany, a głosowanie dopiero dziś – piszą zdezorientowani widzowie.
Na szczęście „tajemnica nagranego finału” dość szybko się wyjaśniła. Z pomocą pośpieszyli sami internauci.
- Głosowanie było wczoraj miedzy 23 a 24. Po tym od razu nagrali finał.
- Głosować mogłaś do wczoraj do północy. Oni to już nagrali. W niedzielę puszczą jeszcze spotkanie z rodzicami, a potem finał i wyniki. Oni już wiedzą, kto wygrał, my dowiemy się w niedzielę.
- Nagrane wcześniej, a werdykt nagrywany będzie po głosowaniu. A live był w trakcie głosowania. Finał nigdy nie jest na żywo. Zawsze 2-3 dni przed czasem rzeczywistym jest nagrywany.
- Wczoraj nagrali finał po ogłoszeniu wyników z głosowania, a ten odcinek będzie puszczony w niedzielę. Tak samo z rodziną finalistów: wiedzieli kogo zaprosić do willi, bo Dan i Monte odpali ok. dwa dni temu.
- Czekali na zakończenie głosowania i nagrywali finał. Finał nigdy nie był na żywo – piszą widzowie.
A wy komu kibicujecie w finale?