Policja nagle zablokowała dziś A4. Chodzi o Parzyszek. Jest nowy komunikat
Trwają poszukiwania Izabeli Parzyszek. Rankiem 17 sierpnia policja zablokowała autostradę A4, by sprowadzić na miejsce psy tropiące i jeszcze raz przeszukać teren. Czego się dowiedzieli?
Izabela Parzyszek jest poszukiwana
Żadna sprawa nie postawiła Polski na nogi od dawna tak bardzo, jak sprawa zaginionej Izabeli Parzyszek .
9 sierpnia kobieta wzięła samochód i wyruszyła w podróż z rodzinnych okolic Bolesławca do Wrocławia, by tam odebrać ze szpitala swojego ojca. Nikt nie wiedział jeszcze wtedy, że ta z pozoru prosta wyprawa zamieni się w trwający już od tygodnia koszmar - a zaczęło się bardzo niewinnie.
O 18:30 Izabela zadzwoniła do ojca, by poinformować go o awarii samochodu, która przydarzyła jej się na 78 kilometrze A4. Według zeznań mężczyzny, córka skontaktowała się z nim kolejny raz około godziny 19:37. W trakcie rozmowy potwierdziła, że nie wezwała jeszcze pomocy drogowej. Gdy na miejscu pojawili się jej przyjaciele, zastali tylko zamknięty samochód, we wnętrzu którego znajdował się telefon Parzyszek.
Po właścicielce nie było śladu.
Czy Izabela Parzyszek uciekła?
Najpopularniejsza teoria dotycząca zniknięcia Parzyszek głosi, że kobieta uciekła z własnej woli. A przynajmniej to podejrzewa policja oraz Internauci. Według jej najbliższych podobne sugestie nie brzmią jak nic, co Izabela mogłaby zrobić. Tomasz Parzyszek, mąż zaginionej kobiety, jest przekonany, że nigdy nie porzuciłaby ani jego, ani rodziny:
Zaginięcie zgłosiliśmy następnego dnia. Z samego rana. Okoliczności były jednoznaczne. Nikt nie spodziewał się, że Iza zniknie. Pierwszego wieczoru mieliśmy nadzieję, że może gdzieś poszła i zaraz się pojawi. Drugiego dnia wiedziałem, że to nie jest normalne.
Jak zatem przebiegają poszukiwania Izabeli? Mąż i bliscy chwytają się czegokolwiek, licząc na wskazówki dotyczące miejsca jej pobytu:
W tej chwili skupiamy się na tym, aby znaleźć jakikolwiek monitoring. Poszukujemy kogoś, kto przejeżdżał autostradą A4 do Wrocławia w piątek po 19.30 i coś widział. Policja stara się poinformować jak największą liczbę osób o poszukiwaniach. Obecnie po Izie nie ma śladu. Jest tylko auto zostawione na poboczu - przekazał Tomasz w rozmowie z Onetem
Blokada A4 - trwają poszukiwania Izabeli Parzyszek
Rankiem, 17 sierpnia, pomiędzy godziną 5, a 6, policja zablokowała odcinek autostrady A4 w którym doszło do zdarzenia. Wszystko po to, by ułatwić funkcjonariuszom poszukiwania. Na miejscu pojawiły się specjalne jednostki, a wraz z nimi psy policyjne, szkolone do wychwytywania tropu nawet po długim czasie od zdarzenia.
Informację o poszukiwaniach potwierdził rzecznik asp. sztab. Łukasz Dutkowiak w rozmowie z Wirtualną Polską:
Dzisiaj w godzinach porannych na 78. km autostrady A4 w obrębie powiatu bolesławieckiego policjanci Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, jak również jednostek ościennych, powiatowych prowadzili czynności związane z poszukiwaniami 35-letniej kobiety - przekazał
I dodał:
Same okoliczności zaginięcia pani Izabeli zostawiają wiele pytań bez odpowiedzi, czynności są prowadzone wielowątkowo, ciężko jest jednoznacznie powiedzieć, jakie czynności są zaplanowane przez osoby nadzorujące i koordynujące działania. Natomiast czynności będzie dużo, praca jest intensywna, a w sprawę zaangażowana jest duża liczba policjantów
Wygląda na to, że wciąż pozostaje nam czekać na więcej informacji. Myślicie, że Izabela odnajdzie się cała i zdrowa, czy faktycznie uciekła?