TYLKO U NAS: Wiemy, czego Maryla Rodowicz zażądała od TVP w sylwestra! Bez tych czterech rzeczy nie wystąpiłaby w Zakopanem
Zachcianki Maryli Rodowicz. Czego zażądała od TVP w ramach występu podczas sylwestra w Zakopanem? Postawiła co najmniej cztery warunki.
Sylwester 2023 w TVP
Sylwester 2023 już dziś. Z tej okazji TVP i Polsat szykują wielkie koncerty z udziałem gwiazd. W Zakopanem, z którego nadawać będzie telewizja publiczna, zaśpiewają m.in. Fun Factory, Roksana Węgiel, Edyta Górniak, Justyna Steczkowska, Viki Gabor, Blanka i Maryla Rodowicz.
Obecność królowej estrady gwarantuje pik oglądalności. Widzowie uwielbiają piosenki w jej wykonaniu i show, jakie przygotowuje ze starannością na każdy koncert w ostatnią noc roku.
Maryla Rodowicz i problemy przed sylwestrem 2023
Maryla jest już po próbach w Zakopanem. Występ na zakończenie roku nie jest jednak tylko formą rozrywki. Artyści już od rana szykują swoje choreografie, by wieczorem zaprezentować się perfekcyjnie publiczności i widzom TVP.
Już dzisiaj informowaliśmy, że gwiazda była gotowa do przeprowadzenia próby przed swoim występem. Niestety na miejscu spotkała ją niemiła niespodzianka. Artystka nie została nawet wpuszczona na scenę . Wiemy, co spowodowało taką decyzję. Muzyczna legenda musiała się nieźle zdziwić.
Artystka nie została wpuszczona ze względu na brak właściwego dokumentu, którego akurat w tym czasie nie zabrała ze sobą z hotelu:
Jest wzmożona ochrona. Każdego sprawdzają bardzo, gdy opuszcza teren. Po powrocie znów musi pokazać plakietkę, ale i dowód. Maryli Rodowicz nie chcieli wpuścić na próbę, bo nie miała dowodu. Była bardzo zaskoczona całą sytuacją i trochę zawiedziona, bo to przecież królowa sylwestra jedyna i niepowtarzalna — mówi nam osoba związana z sylwestrem TVP.
Zachcianki Maryli Rodowicz
Na szczęście cała sytuacja szybko została wyjaśniona, a Maryla bez większego obsunięcia czasowego stawiła się na próbie. Świat Gwiazd dotarł do jeszcze jednej informacji na temat gwiazdy. Dowiedzieliśmy się, jakie warunku postawiła TVP, by wystąpić właśnie u nich, a nie u konkurencji.
Jakie zachcianki miała Maryla, zanim podpisała umowę z publicznym nadawcą?
Zażyczyła sobie deski wybranych przez nią domowej roboty wędlin, wody niegazowanej oraz dużej ilości masła i świeżego, chrupiącego pieczywa – mówi nam osoba z otoczenia artystki.
Do tego dochodzi wynagrodzenie, które owiane jest tajemnicą. Mówi się, że na konto gwiazdy wpłynęło aż 100 tysięcy złotych.