Zadebiutował w "19:30", a już stracił pracę. Dziennikarz długo nie zagrzał miejsca w TVP
Program informacyjny “19.30” nie przestaje budzić kontrowersji. Oliwy do ognia dolało nieoczekiwane zwolnienie jednego ze znanych reporterów. Okoliczności rozstania dziennikarza z medium owiane są tajemnicą.
"19.30" nowym programem informacyjnym TVP1
“19.30” to program informacyjny TVP1, który zastąpił “Wiadomości” . Władze państwowego medium uznały, że poprzednik obecnego formatu, który kojarzył się z nachalną propagandą poprzedniego obozu władzy, musi zostać całkowicie zdjęty z anteny.
Odświeżenie nie spotkało się wyłącznie z dobrymi opiniami. “19.30” zarzuca się dość toporny styl prowadzenia, a pojawiają się również głosy, że momentami nie jest tak obiektywny, jak go zapowiadano .
Do listy zarzutów dołączy z pewnością wkrótce ten dotyczący nieoczekiwanego zwolnienia z programu jednego z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy. Zniknięcie reportera z anteny wywołało falę pytań .
Dziennikarz "19.30" stracił pracę
Chodzi o Tomasza Marca, który dawniej związany był ze stacjami TVN i TVN24 . Po odejściu z medium zrobił sobie przerwę, by wkrótce później powrócić do telewizji, tym razem “odnowionej” TVP1.
Dziennikarz zadebiutował w “19.30” niedługo po pojawieniu się programu na antenie. Materiały jego autorstwa pojawiały się w wydaniach formatu przez niewiele ponad tydzień. Później próżno było w nich aktywności reportera .
W styczniu TVP zdecydowała się potwierdzić, że drogi Tomasza Marca i programu informacyjnego TVP1 się rozeszły. Wciąż nie wiadomo było jednak, jak wygląda jego przyszłość w państwowym medium .
Co stało się z Tomaszem Marcem?
Jak podaje serwis Pomponik, w kuluarach mówiło się o tym, że Tomasz Marzec powróci jeszcze na antenę TVP, przy okazji innych projektów stacji. Plotkowało się o konflikcie dziennikarza z szefostwem “19.30” , nie wykluczano jednak, że znajdzie on dla siebie miejsce gdzie indziej.
Dziś wszystko wskazuje na to, że przygoda reportera z nową TVP została już zakończona. Portal Wirtualne Media dotarł do informacji, z których wynika, że doszło do ostatecznego rozwiązania umowy . Wiadomość potwierdził sam zainteresowany, który zapytany o ewentualną przyszłą współpracę z Woronicza, nie pozostawił wielkich nadziei.
Nie ma w tej chwili takiego tematu - stwierdził Tomasz Marzec.
Źródło: wirtualnemedia.pl, pomponik.pl
