Zenek pozazdrościł Danusi. Jego metamorfoza zaskakuje. Zdradził, co zrobił
Zenek Martyniuk na najnowszych nagraniach nie przypomina dawnego siebie. Król disco polo przeszedł diametralną metamorfozę godną żony Danuty. Zmiany widać gołym okiem, a słynny piosenkarz zdradza, jak wygląda jego standardowy dzień w trasie. Tak radzi sobie z dala od domu.
Danuta Martyniuk przeszła metamorfozę. Teraz czas na Zenka
Danuta Martyniuk od lat wspiera muzyczną karierę męża, pokazując się z nim na medialnych eventach. Na naszych oczach doszło do ogromnej metamorfozy gwiazdy, która nie tylko zmieniła styl ubierania się, ale także sylwetkę oraz rysy twarzy. Za zmianami kryje się lepszy styl życia oraz przeprowadzenie kilku zabiegów pod wodzą najlepszych specjalistów.
Zadbała o skórę twarzy i szyi: zredukowała podbródek, poddała się zagęszczeniu skóry i zaczęła korzystać z nici liftingujących. Dokonała też korekty przegrody nosowej , co pozytywnie wpłynęło na jej zdrowie. W rozmowie ze Światem Gwiazd zdradziła, jak poważnym zabiegiem był lifting twarzy , który przeszła kilka lat temu.
To poważny zabieg, który wymaga przygotowania, by potem człowiek mógł szybko wrócić do formy, jako wykwalifikowana pielęgniarka wiem jakie to ważne. Nad wszystkim czuwa Kalina Ben Sira, szefowa kliniki La Perla. Bardzo się zaprzyjaźniłyśmy – wyznała nam Martyniuk.
Wygląda na to, że teraz Zenek Martyniuk postanowił sprawić sobie metamorfozę. Na najnowszych nagraniach piosenkarz nie przypomina dawnego siebie. Co stoi za jego zmianą?

Zenek Martyniuk chudy jak niteczka. Danusia pęka z dumy
Zenek Martyniuk lubi pozostawać w kontakcie z fanami, co można zauważyć przy aktywnościach w mediach społecznościowych. Ostatnio jego obserwatorzy mogli zauważyć, że muzyk zmienił wizerunek. Jedno z nagrań na TikToku Krystiana Sawickiego, znanego w sieci jako MrKryha przykuło uwagę internautów. Choć tematyką nagrania były słodkości, od razu można było zauważyć, że król disco polo zrzucił na wadze.
Plotek postanowił sprawdzić, co zmienił u siebie piosenkarz, by pozbyć się niechcianych kilogramów . Okazuje się, że obecny wizerunek nie jest wymarzoną sylwetką artysty.
W tej chwili ważę w okolicach 85-86 kilogramów, chciałbym schudnąć do 80 kilogramów, ale ciężko jakoś. 80 kilogramów ważyłem w 2015 roku, po operacji wycięcia wyrostka. Byłem wtedy szczuplutki, wszystko na mnie fajnie leżało - przyznał.
Zenek Martyniuk nie ma co jednak narzekać, ponieważ jego metamorfoza robi wrażenie. Zachwycona z wyglądu gwiazdora jest przede wszystkim jego żona.
Widać, że schudł - skomplementowała go Danusia.
Co zatem stoi za zmianą muzyka? Wprost zdradził szczegóły diety. Występy na scenie niosą ze sobą wiele zalet.
Co stoi za metamorfozą Zenka Martyniuka? Zdradził swój sekret
Zenek Martyniuk z uwagi na częste wyjazdy i występy na scenie nie może pozwolić sobie na regularne wizyty na siłowni czy przestrzeganie rygorystycznych diet. W ciągu trasy koncertowej stara się jednak nie zapominać o aktywności, a każdy z występów wykorzystuje jako serię ćwiczeń.
Zawsze się staram, żeby tych posiłków było pięć, ale w małych ilościach. Jednak czasami, kiedy nie mam czasu przez aktywności zawodowe, to czasem coś się chapnie. Wtedy zdarza mi się zjeść jeden posiłek na dzień, maksymalnie dwa. Ale staram się jeść regularnie. […] Na każdym koncercie zostawiam na scenie ze dwa kilogramy - przyznał.
Regularność posiłków to jeden aspekt diety, ale warto również wziąć pod uwagę ich różnorodność. Zenek Martyniuk przyznaje, że nie wyeliminował z jadłospisu słodkości czy niezdrowej żywności, ale stara się zachować przy tym umiar i rozsądek.
Malutkimi kroczkami zbliża się wiosna, więc miksuję owoce i warzywa - począwszy od szpinaku, po banany, cytrynę, limonkę, kiwi. […] Ale jem też dużo słodyczy, czasem zjem też goloneczkę. […] Mniej pieczywa i nie łączyć go z mięsem. Ale przede wszystkim dużo ruchu i dużo wody. Piję bardzo dużo wody niegazowanej, co najmniej dwa litry dziennie. Woda powoduje, że człowiek nie jest taki senny, jest pobudzony i jest w ruchu. Woda to podstawa! - zdradził.
Efekty metamorfozy Zenka Martyniuka widać gołym okiem, a zbliżająca się wiosna dostarczy mu kolejnej dawki warzyw i owoców, które z pewnością włączy do jadłospisu. Wyglądem przebije niedługo Danusię? Małżonkowie jeszcze nieraz zachwycą nas na ściankach.

