Znowu zapytali Koroniewską o powrót do "M jak Miłość". Tak się odpaliła, że powiedziała za dużo...
Joanna Koroniewska stała się znana dzięki roli Małgorzaty Mostowiak w „M jak miłość”. Po 13 latach odeszła z serialu. Czy chciałaby do niego wrócić? Odpowiedź na to pytanie będzie szokiem dla wszystkich.
Dlaczego Joanna Koroniewska odeszła z "M jak miłość"?
Joanna Koroniewska przez trzynaście lat grała w „M jak miłość” postać Małgorzaty Mostowiak, najmłodszej córki Barbary i Lucjana Mostowiaków. Z obsady odeszła w 2013 roku. Twórcy serialu wysłali jej postać do Stanów, gdzie podjęła leczenie psychiatryczne po doświadczeniach przebywania w sekcie. Ostatni raz pojawiła się w 1313. odcinku, kiedy wróciła na pogrzeb Tomka . Wtedy jednak widzowie nie zobaczyli jej twarzy.
Dlaczego aktorka zrezygnowała z roli? Koroniewska wyjaśniła powody swojej decyzji po latach, w rozmowie z magazynem „Viva!”. Zdecydowała się wtedy skupić na rodzinie .
Wiedziałam, że model rodziny, w którym oboje pracujemy i mamy nienormowany czas pracy, na pewno się nie sprawdzi. Słowo poświecenie brzmi pejoratywnie. To był mój wybór. Nigdy mojemu dziecku niczego takiego nie powiem, bo to była moja świadoma decyzja – wyznała Joanna.
W zeszłym roku Joanna zapewniła też, że nie planuje powrotu do kariery aktorskiej w „Emce” .
Nie wyobrażam sobie wracać tam po takim czasie, po co miałabym to robić? Ja nie odeszłam, bo miałam taką fanaberię, ja odeszłam, bo byłam bardzo zmęczona tym rodzajem pracy i dalej jestem – wyznała w rozmowie z Pomponikiem.
W ostatnim czasie pojawiły się głosy, że postać Gosi Mostowiak może wrócić do serialu TVP, jednak zagra ją inna aktorka. A może jednak Koroniewska zgodzi się na powrót do formatu? Szczegóły poniżej.
Czy postać Joanny Koroniewskiej w "M jak miłość" zagra inna aktorka?
Twórcy „Emki” przypomnieli widzom o postaci Małgorzaty Mostowiak z okazji 20. rocznicy emisji pierwszego odcinka produkcji.
Zagadka zaginięcia Małgosi Mostowiak (Joanna Koroniewska), najmłodszej córki Mostowiaków, do dziś pozostaje niewyjaśniona. Ze Stanów Zjednoczonych, gdzie podobno aktualnie mieszka, co jakiś czas docierają sprzeczne sygnały na temat ukochanej „Myszeczki“ Lucjana. Jedno wiadomo na pewno: Małgosia żyje. Któregoś dnia zapewne wróci do domu. Pytanie tylko, czy z twarzą Joanny Koroniewskiej? – brzmiał oficjalny wpis producentów serialu.
Ten komunikat wywołał falę plotek, że postać córki Lucjana miałaby zagrać zupełnie nowa aktorka . Teraz Koroniewska została zapytana wprost, co sądzi o tym pomyśle. Tak ostrych słów nie spodziewał się nikt.
Joanna Koroniewska ostro o powrocie do "M jak miłość"
Koroniewska wspominała w wywiadach, że raz na jakiś czas producenci „M jak miłość” dzwonią i pytają, czy nie zmieniła zdania . Aktorka ma otwartą drogę do serialu, ale wciąż uważa, że nie jest jej to potrzebne. Teraz jeden z fanów na Instagramie zapytał, co by zrobiła, gdyby postać Małgosi Mostowiak wróciła z nową twarzą .
Nic a nic mnie to nie obchodzi. I myślę, że nikt nie będzie mnie pytał o pozwolenie. Mało tego, tak długo wykorzystywano moje nazwisko do insynuacji na ten temat, że to już wszystkim się znudziło, nawet fanom serialu. Temat zamknięty dla mnie od dawna – wypaliła Koroniewska.
Domyślacie się, co ją tak zdenerwowało ?
Źródło: Viva!, Pomponik