Żona Piotra Rubika w szpitalu w USA. "Odwieźli mnie na wózku"

Piotr Rubik z rodziną przeprowadzili się do USA

Piotr Rubik i jego rodzina podjęli decyzję o przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych , co stanowiło dla nich początek nowego etapu życia. Po długich latach spędzonych w Polsce, popularny kompozytor wraz z żoną Agatą oraz córkami Heleną i Alicją postanowili spełnić swoje marzenie o życiu w USA, osiedlając się na Florydzie.

Rubikowie zdecydowali się na ten krok głównie z powodu chęci zdobycia nowych doświadczeń, rozwoju kariery muzycznej na amerykańskim rynku i zapewnienia córkom edukacji o międzynarodowym charakterze .  Życie na Florydzie to dla nich zupełna zmiana otoczenia – słoneczna pogoda, piękne plaże i bardziej zrelaksowany styl życia to niektóre z elementów, które rodzina szczególnie docenia.

Piotr Rubik wciąż aktywnie działa na polu muzycznym, występując zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Polsce, a jego żona Agata kontynuuje działalność online, dzieląc się z fanami materiałami z nowego etapu życia.

Dom Rubików w USA w ogniu krytyki

Przeprowadzka do Miami była dla Agaty i Piotra Rubików spełnieniem ich marzeń o nowym życiu. Luksusowy apartament na Florydzie miał stać się ich nowym domem i miejscem odpoczynku od hałasu wielkiego miasta. Niestety, jak się okazało, nowy dom Rubików nie spotkał się z jednogłośnym uznaniem. Para, chcąc podzielić się radością z urządzania mieszkania, regularnie publikowała w mediach społecznościowych zdjęcia i filmy pokazujące postępy.

Nowoczesny wystrój, drogie meble i designerskie akcesoria miały na celu podkreślenie ich gustu i zamiłowania do estetyki. Zamiast jednak pochwał, Rubikowie zostali zasypani krytyką. Internauci nie szczędzili ostrych uwag na temat wystroju ich mieszkania, zarzucając im brak wyczucia stylu , przesadną ekstrawagancję oraz niepasujący do otoczenia design. Wiele osób porównało wystrój do tanich hoteli czy sklepów meblowych.

• Tragiczne te krzesła, pokazują idealnie jak tragiczny gust macie. Nie dość, że brzydkie, to jeszcze wyglądają na bardzo niewygodne.
• To serio aranżował jakiś projektant? Przecież tam nic do siebie nie pasuje. Mała przestrzeń, a w niej duża, ciężka kanapa, która przytłacza wnętrze, obok 2 stoliki - każdy w innym stylu.
• Nakupili drogich mebli, które do siebie nie pasują. Wyglada to jakby mieszkali w outlecie.
• Z tych zdjęć to tylko pies fajny.

Teraz zza oceanu trafiły do nas wieści o tym, że Agata Rubik trafiła do szpitala. Co się stało?

Agata Rubik w szpitalu

Jednym z tematów, które często pojawiają się w mediach w związku z USA, jest tamtejszy system opieki zdrowotnej. W znaczący sposób różni się on od europejskich standardów, a pacjenci często muszą ponosić wysokie koszty. Niedawno Agata opublikowała na Instagramie relację z wizyty lekarskiej i podzieliła się swoimi doświadczeniami z pierwszej ręki.

Na jej profilu pojawiły się zdjęcia oraz filmik, na którym pokazuje, jak wyglądał jej kontakt z systemem zdrowotnym za oceanem. Zgodnie z jej słowami, choć musiała trochę poczekać na badania, to nie miała zastrzeżeń do warunków.

A rano było tak. Wyczekałam się jak głupia na swoją kolej, ale wszystko jest okej. Dali mi ciepłą poduszeczkę i kocyk. Plus wszyscy byli ekstremalnie mili. Badania miałam robione w znieczuleniu, po którym teraz czuję się super. A na końcu odwieźli mnie na wózku wprost do samochodu, gdzie czekał na mnie Piotr - zapewniła.

Koszt tego wyniósł 1000 dolarów, co daje trochę ponad 4 tysiące złotych.

Jako że jestem młoda i te badania nie są dla mnie w pełni refundowane, musiałam zapłacić 500 dolarów, plus jeszcze dostanę rachunek za lekarza, co wyniesie prawie drugie tyle. No, ale cokolwiek. Najważniejsze, że wszystko jest okej i na jakiś czas mam spokój – dodała.