Agnieszka Kotońska dementuje plotki. W sieci pojawiła się druzgocąca informacja
Agnieszka Kotońska to jedna z największych gwiazd programu "Gogglebox. Przed telewizorem". Razem z nią występują jej mąż Artur i syn Dajan. Dzięki show TTV kobieta stała się bardzo popularna – wygląda na to, że obecnie musi mierzyć się z nieprzyjemnymi konsekwencjami sławy.
Kotońska cieszy się dużą sympatią widzów. Ma to odbicie w jej mediach społecznościowych - na Instagramie obserwuje ponad 316 tysięcy osób, na Facebooku – kolejne 30 tysięcy. Duża popularność przyciąga czasem toksyczne osoby z niewłaściwymi intencjami.
Agnieszka Kotońska z "Gogglebox" dementuje plotki o swojej śmierci
Program stacji TTV jest emitowany od 2014 roku. Doczekał się już piętnastu serii. Jego uczestnicy mają grono oddanych wielbicieli. Mimo to nieznana osoba postanowiła najwyraźniej zaszkodzić gwiazdom, publikując fałszywe informacje o ich śmierci .
Fake newsy, dotyczące wypadku samochodowego i śmierci Kotońskiej były rozpowszechniane w serwisie Facebook. Nieprawdziwe rewelacje opatrzone były na dodatek zdjęciem, przedstawiającym rzekome zdarzenie. Kobieta oczywiście jest zdrowa, nic jej nie dolega i nie miała żadnego wypadku.
Gwiazda odpowiadała na Instagramie na pytania od fanów. Jedna z osób spytała ją "Czemu Facebook podaje informacje, że pani nie żyje?". Agnieszka zamieściła screen z fałszywym komunikatem w Instastories , podpisując go "To jest kłamstwo".
Agnieszka Kotońska i Sylwia Bomba - fake newsy o śmierci
Kotońska nie podała żadnych dodatkowych informacji, które mogłyby odpowiedzieć na pytanie, czemu ktoś publikuje o niej tak przykre, nieprawdziwe doniesienia. Warto dodać, że całkiem niedawno, bo pod koniec marca, to samo spotkało Sylwię Bombę – kolejną gwiazdę programu "Gogglebox".
– Bomba […] miała śmiertelny wypadek, w którym zginęła. Jej przyjaciółka walczy o życie w szpitalu. Ciężarówka, jadąca z naprzeciwka, wpadła w poślizg miażdżąc samochód Sylwii wraz z nimi – tak brzmiał fake news, dotyczący śmierci Sylwii .
Także do tego komunikatu dołączone było zdjęcie przedstawiające domniemany wypadek samochodowy , mające uwiarygodnić fałszywą informację. Bomba oczywiście także zdementowała te wieści jak najszybciej. Jest to kolejny dowód na to, że każde wiadomości, znalezione w internecie, warto dokładnie sprawdzić.
Zobacz zdjęcia:
-
Gdy Sokołowska wparowała do studia "DDTVN" widzowie zaniemówili. Nieoczekiwanie padły słowa o cudzie
-
Koszmarna wiadomość dla trzech znaków zodiaku, muszą bardzo uważać. Wszystko zacznie się już jutro
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.