Ania Lewandowska tak wystroiła się na mecz Roberta

Robert Lewandowski bohaterem meczu. Mógł liczyć na wsparcie bliskich

Robert Lewandowski po powrocie do Hiszpanii wrócił do piłkarskiej formy. Zaczął już kolejny sezon i to z całkiem sporymi sukcesami. Za nim już dwa spotkania, które zakończył w sumie trzema golami. Do jednego z ważniejszych doszło w sobotę kiedy to FC Barcelona podjęła Athletic Club.

Mecz zakończył się wynikiem 2:1 i to dzięki zwycięskiemu golowi Polaka w 75 minucie spotkania . W całym spotkaniu miał aż trzy ogromne szanse na zdobycie upragnionej bramki. Udało to się dopiero pod koniec. Tłum na stadionie w Barcelonie oszalał z radości, a nasz sportowiec został okrzyknięty bohaterem przez hiszpańskie media.

Jego wyczyny na murawie obserwowała Ania Lewandowska wraz z córkami. Rodzina w ostatnim czasie wykorzystuje każdą chwilę, by pobyć w swoim towarzystwie . Gdy fani piłki nożnej skupili się na popisach piłkarza, w internecie huczało od stylizacji jego żony. Taki look pasuje do jednej z najsłynniejszych WAG's?

Ania Lewandowska na meczu z Klarą i Laurą

W wolnych chwilach Ania Lewandowska chętnie pokazuje się na trybunach, by kibicować mężowi. Widzieliśmy ją nie tylko wśród hiszpańskich kibiców, ale często także wraca do Polski z uwagi na mecze Roberta Lewandowskiego.

Tym razem na stadionie pojawiła się w towarzystwie małoletnich córek. Klara i Laura zaczynają coraz śmielej występować w mediach społecznościowych mamy. Kibice mieli nawet okazję zobaczyć ich twarze, gdy wyprowadzały tatę podczas jednego ze spotkań.

Klara dotarła do etapu, gdy zaczęła bardzo świadomie analizować popularność swoich rodziców, zwłaszcza taty. Widzimy, jak ona sama, jeszcze jako mała dziewczynka, próbuje się w tym odnaleźć. […] Był czas, gdy to wszystko ją przerażało. Szliśmy razem, a ona pytała: "mamo, dlaczego, jak jesteśmy na spacerku i spędzamy razem czas, to ciągle ktoś podchodzi i prosi o zdjęcie?". Wprost komunikowała, że jej się to nie podoba - wspominała Anna Lewandowska w rozmowie z portalem Goniec.pl.

Ania Lewandowska oswaja córki z rozpoznawalnością rodziców i zabrała je na kolejny mecz Roberta Lewandowskiego. Tym razem dziewczynki ubrane były w identyczne koszulki, krótkie spodenki i sportowe buty. Nie tłumiły radości po golu taty, co można było zobaczyć na jednej z relacji żony piłkarza. Ta również zaszalała ze stylizacją.

Nietypowa stylizacja Ani Lewandowskiej. Mogła tak wyjść na boisko

Ania Lewandowska znana jest ze swoich przemyślanych stylizacji, nawet podczas kibicowania na meczu piłki nożnej. Tym razem chciała całkowicie oddać swój sportowy charakter.

Przed występem męża zrobiła sobie zdjęcie z córkami. W oversizowej żółtej koszulce klubu, białych skarpetkach i sportowych butach można ją było w pierwszej chwili pomylić z jednym z zawodników. Pięknie wyeksponowała zgrabne nogi. Wyglądała niemal, jakby pojawiła się w samej koszulce.

Żona Roberta Lewandowskiego sama każdego dnia stawia na aktywny tryb życia i intensywne treningi, które pomagają jej zachować formę. Myślicie, że poradziłaby sobie na miejscu piłkarza? Jego strój na pewno dodaje bizneswoman pewności siebie. Czym zaskoczy nas następnym razem? Kolejny mecz FC Barcelony już we wtorek, 27 sierpnia.