Ania Rusowicz w rok po rozwodzie wzięła kolejny ślub. Aż trudno uwierzyć, z kim…
Ania Rusowicz w ubiegłym roku zakończyła małżeństwo, które trwało prawie dwie dekady. Po czasie gwiazda znalazła odwagę, by powiedzieć o koszmarnych realiach relacji. Teraz ponownie założyła białą suknię. Z radością opowiedziała o kolejnym ślubie.
Ania Rusowicz rozstała się z mężem
Wokalistka związana była z Hubertem Gasiulem nie tylko małżeństwem, ale także muzyczną pasją. Para wspólnie pracowała i występowała na scenie. W 2017 roku doczekała się syna, Tytusa. Informacje o rozstaniu były wielkim szokiem, ponieważ nic nie zapowiadało kryzysu, a ten miał zacząć się jeszcze za czasów pandemii.
Problem z brakiem występów bardzo poróżnił małżonków. Ostatecznie 1 sierpnia 2022 roku małżeństwo zostało zakończone rozwodem. Ania Rusowicz dopiero po czasie otworzyła się na temat traktowania przez partnera.
Ania Rusowicz wyszła z przemocowego związku
Po zakończonej relacji piosenkarka znalazła siły, by publicznie przyznać się, jak została potraktowana przez męża. W wywiadzie dla "Zwierciadła" wspomina o długim okresie stosowania przemocy psychicznej przez perkusistę.
Od zawsze nosiłam deficyt uczuć, łaknęłam ich, żebrałam o miłość, a dostawałam tylko ochłapy. Dlatego tkwiłam w małżeństwie, odpychając od siebie myśli, że to ułuda – przyznała.
Sprawa nabrała rozgłosu, a media o punkt widzenia zwróciły się do Huberta Gasiula. W rozmowie z Plotkiem zaprzeczył doniesieniom Ani Rusowicz.
Chciałbym zaznaczyć, że jest to tylko subiektywna opinia mojej byłej żony. Nigdy nie stosowałem wobec nikogo żadnej przemocy i jestem pewny, że gdyby tak było, to wobec mnie zostałyby już wyciągnięte konsekwencje. W moim odczuciu sam fakt upubliczniania daleko idących kłamstw na mój temat i brak myślenia o konsekwencjach z tym związanych, obrazuje stosunek tej osoby do spraw najważniejszych – tłumaczył.
Ania Rusowicz wzięła kolejny ślub
Po roku od zakończenia burzliwego małżeństwa Ania Rusowicz postanowiła ponownie zawalczyć o szczęście. Data kolejnego ślubu nie była przypadkowa, ponieważ gwiazda chciała, by wypadła w okolicach rocznicy zawarcia małżeństwa z byłym mężem.
Tym razem Ania Rusowicz wyznała miłość i wierność… samej sobie. Dla gwiazdy ważne było, by to jej uczucia stanowiły priorytet oraz wyznacznik.
Po rozwodzie, 29 kwietnia 2023 roku, wzięłam ze sobą ślub. Niecałe dwa tygodnie po rocznicy ślubu, który brałam z byłym mężem. Chciałam, aby to było blisko tej daty. […] Poprosiłam uroczyście, że jeśli ktoś zobaczy, jak występuje przeciwko swojej miłości, ma obowiązek mnie zatrzymać.
Choć takie obrzędy są rzadkością, nawet poza granicami Polski, Ania Rusowicz podeszła do uroczystości poważnie. Zorganizowała własny wieczór panieński, napisała przysięgę, a nawet założyła białą suknię ślubną.
Odbył się wieczór panieński, zamówiłam u krawcowej piękną suknię ślubną. Białą. Zamówiłam też sygnet z moimi inicjałami, AR, zamiast obrączki. Sama ceremonia zaślubin wyglądała tak, że stanęliśmy wszyscy w kręgu, trzymając się za ręce. Wypowiedziałam ze wzruszeniem przysięgę, którą sama napisałam.
Źródło: Plotek, Zwierciadło