Anna Lewandowska przyznała, że planuje trzecie dziecko. "Pewnego dnia oczywiście"
-
Anna Lewandowska szczerze o pierwszym porodzie
-
Macierzyństwo uskrzydla żonę Roberta Lewandowskiego
-
Trenerka planuje trzecie dziecko
Anna Lewandowska od lat figuruje w show-biznesie przede wszystkim, jako żona piłkarza, Roberta Lewandowskiego, ale też trenerka, bizneswoman, a od kilku lat również jako matka. Gdy pierworodna Klara przyszła na świat, życie Lewandowskich wywróciło się do góry nogami, a pochłonięta macierzyństwem Ania zaczęła przygotowywać plany treningowe i dietetyczne również dla kobiet w ciąży i świeżo upieczonych mam.
Pierwszy poród był dla niej ogromnym zagrożeniem
Jako trenerka Ania stale podkreśla, że ruch w czasie ciąży jest szczególnie ważny, a wyćwiczone ciało może okazać się zbawienne szczególnie przy naturalnym porodzie. Niestety, dla niej samej narodziny pierwszego dziecka były jednocześnie najpiękniejszą i pełną grozy chwilą.
Po wszystkim Lewandowska opisała na swoim blogu cały przebieg porodu, przyznając, że był on trudny i zagrażał jej życiu.
Pierwszy był bardzo ciężki, ledwo go przeżyłam. Ordynator, jak przyszedł po porodzie uścisnąć mi dłoń, powiedział: dzięki pani przygotowaniu gratuluję pani, bo to było wskazanie do cesarskiego cięcia, ale pani dała radę . Jest pani świetnym wzorem, bo aktywność jest bardzo ważna i to jest przykład, że pomogła przejść przez ten poród - pisała.
Również po drugim porodzie Ania nie omieszkała na forum publicznym podzielić się swoim doświadczeniem, przyznając, że między pierwszym a drugim porodem była ogromna przepaść.
Trwał 30 minut, nawet nie zdążyli mi podać znieczulenia. Tak że to jest drugi, skrajny przykład porodu, ta aktywność zadziałała i bardzo chciałam to pokazać - podsumowała Ania na temat drugiego porodu.
Anna Lewandowska szczerze o trzecim dziecku
Dziś Ania jest szczęśliwą mamą Klary i Laury. Kilkukrotnie już wspominała, że macierzyństwo daje jej spełnienie i niewyobrażalne pokłady szczęścia. Trenerka nie kryje, że córki są w zachowaniu zupełnie od siebie różne.
Laurka daje pospać. To chyba jest nagroda za Klarę, która nie spała tak dobrze, jak Laura - mówiła jakiś czas temu w Dzień Dobry TVN.
Gdy na świat przyszła Klara, opinia publiczna szybko zaczęła dopytywać, czy Lewandowscy planują kolejne dziecko. Po narodzinach Laury sytuacja się powtarza i już od kilku tygodni media społecznościowe zalewa fala komentarzy zaciekawionych fanów Ani, którzy chcą dowiedzieć się, czy para rzeczywiście myśli o jeszcze jednym potomku.
Ania niechętnie odpowiada na pytania w tym temacie, dlatego niemałym zaskoczeniem dla wszystkich była najnowsza jej publikacja. Lewandowska zamieściła na InstaStroy urocze zdjęcie z małą Laurą wtuloną w jej ramiona.
Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie dopisek o... trzecim dziecku. Trenerka zdradziła, że chciałaby powiększyć rodzinę o kolejnego szkraba.
Może powinnam pomyśleć o… trzecim dziecku. Pewnego dnia oczywiście - napisała.
Nie jest tajemnicą, że Lewandowscy pragnęli, by ich dzieci dzieliła niewielka różnica wieku. Przypomnijmy, że Klara przyszła na świat 4 maja 2017 roku, z kolei Laura - 6 maja 2020 roku. Jeżeli więc Ania i Robert chcieliby, by między Laurą a kolejnym dzieckiem również była niewielka różnica, informacje o ciąży Ani mogą pojawić się szybciej, niż ktokolwiek by się spodziewał.
Na ten moment wiadomo jednak, że para cieszy się z opieki nad dwoma dziewczynkami i nie spodziewa się trzeciego potomka.
instagram.com / annalewandowskahpba
Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:
-
Witold Paszt przyjął pracę w TVP. Teraz wyjaśnił, z jakich powodów
-
Janda zabrała głos w sprawie afery szczepionkowej. Opowiedziała o reakcjach ludzi
-
Dygant odniosła się do plotek. Poruszyła temat botoksu i wypełniaczy
Źródło: Instagram, Dzień Dobry TVN