Anna Popek o utracie pracy w TVP. Po głośnych roszadach apeluje do fanów. To musiało skończyć się w ten sposób
Od tygodni trwają spekulacje, co do przyszłości Anny Popek w TVP. Dziennikarka zamieściła post w mediach społecznościowych, gdzie wyjawiła co z jej dalszą pracą w Telewizji Polskiej. Szczegóły.
Anna Popek: praca w TVP
Popek rozpoczęła współpracę z TVP u schyłku lat 90. Miała okazję prowadzić programy takie jak np. “Kawa czy herbata”. Przez dekady stała się jedną z charakterystycznych gwiazd Telewizji Publicznej. Oprócz tego dziennikarka pracowała również w stacji radiowej - Trójce.
Od grudnia zeszłego roku trwa rewolucja w mediach publicznych. Zmienili się prezesi, prowadzący, dziennikarze. Każdego dnia media donoszą o kolejnych posunięciach w tej sprawie. Co więc z karierą Anny Popek? Nowym oświadczeniem nie pozostawiła żadnych złudzeń.
Anna Popek komentuje utratę pracy
Skontaktowaliśmy się z dziennikarką, by zapytać, jak wygląda sytuacja z jej pracą w mediach publicznych. Popek przyznała, że nastąpiły zmiany.
Rzeczywiście, na rynku medialnym mnóstwo turbulencji i zmian. Zakończyłam współpracę z radiową Trójką, gdzie prowadziłam audycję „Leniwe popołudnie”. Już zawsze niemal kojarzyć mi się będzie z bossanovą, którą regularnie rozpoczynałam program. Zmiany są nieodłączną częścią życia - to zrozumiałe, choć gdy bardzo lubi się swoją pracę, może to być przykre. Ale tylko przejściowo, tak jak przejściowe były kłopoty z zaopatrzeniem w czasach PRL- u – odpowiedziała nam prezenterka.
Anna Popek ujawniła również, jakie ma plany na najbliższy czas.
Planuję napisanie książki o tym, jak wydobywać się z życiowych turbulencji i jak kobieta z wiekiem może stawać się coraz mocniejsza. Mam kilka planów na przyszłość. Te najbliższe to ukończenie studiów na kierunku MBA. W grudniu zdałam egzamin końcowy, przede mną napisanie 3 prac zaliczeniowych. Jedna z nich dotyczyć będzie Warszawy jako destynacji turystycznej - pochwaliła się gwiazda.
Teraz gwiazda zabrała stanowisko odnośnie zwolnienia z TVP, o którym od tygodni trwają spekulacje.
Anna Popek o przyszłości w TVP
W związku z wydarzeniami, jakie miały miejsce na Woronicza i jaki los spotkał inne gwiazdy stacji, w mediach co rusz pojawiają się nowe informacje odnośnie Anny Popek i jej współpracy z TVP. Czy dziennikarka została zwolniona? Czy sama przeszła do konkurencyjnej stacji? Gwiazda zamieściła post na platformie Instagram, gdzie zajęła stanowisko w tej sprawie.
W związku z pojawiającymi się nieprawdziwymi informacjami na temat mojego przejścia do innej stacji telewizyjnej wyjaśniam, że ankieta na ten temat została stworzona przez jeden z moich fanpage’y, a nie przeze mnie.
Oświadczam, że niezmiennie pozostaję pracownikiem Telewizji Polskiej - właśnie minęło 25 lat(ćwierć wieku! jak to brzmi!) mojej pracy w tej Instytucji. Rozumiem, że moi fani chcieliby mnie jak najczęściej oglądać. Spokojnie, przyjdzie na to czas. Serdecznie Was pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego. Anna Popek - oznajmiła dziennikarka.
Fani prezenterki mogą być zatem spokojni, gdyż jak zapewnia Popek, będą mieli możliwość, by zobaczyć swoją ulubienicę w Telewizji Publicznej.