Barbara Kurdej-Szatan poprosiła o pomoc ws. programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo
Barbara Kurdej-Szatan to jedna z bardziej uwielbianych gwiazd biorących udział w show Twoja Twarz Brzmi Znajomo . Niestety nawet ten fakt nie jest w stanie zagwarantować wygranej. Uczestniczka musiała podjąć specjalne kroki, aby zwiększyć swoje szanse na sukces.
Barbara Kurdej-Szatan potrzebuje wsparcia
Gdy tylko wszyscy dowiedzieli się, że jedną z biorących udział w Twoja Twarz Brzmi Znajomo, będzie Barbara Kurdej-Szatan, momentalnie wszelkie podejrzenia co do tego, kto może wygrać, padły właśnie na nią.
W krótkim czasie jednak okazało się, że konkurencja jest spora i trzeba się mocno przyłożyć do tego, aby ją pokonać. Widzowie obejrzeli już 7 odcinków, niestety nikt nie spodziewał się, że w żadnym z nich nie wygra Barbara Kurdej-Szatan.
Obecnie zajmuje ona czwarte miejsce, które również nie jest do końca stabilne. Gwiazda ma jednak pewien plan na to, jak zakończyć złą passę. W następnym odcinku skorzysta z pomocy swojego męża Rafała.
Jak donosi Super Express, ma ku temu powody:
- Rafał był bliski wygranej w 10. edycji. Wypadł świetnie. Dlatego Basia poprosiła go o wsparcie w przygotowaniach, bo sobie nie radzi .
Kariera Barbary Kurdej-Szatan
Barbara Kurdej-Szatan jest jedną z bardziej rozpoznawalnych twarzy show-biznesu w ostatnich latach. Wszystko zaczęło się od wzięcia udziału w reklamie popularnej sieci komórkowej.
Później lawinowo zaczęła być rozchwytywana, a jej wizerunek coraz częściej pojawiał się za szkłem kamery.
Możemy ją oglądać w serialu M jak miłość. Widzowie wprost pokochali postać Joasi, dzięki czemu gwiazda wybiła się doskonale na swoim udziale w tej produkcji.
Źródło: Jastrząb Post
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Zdumiewające, co pokazała Magda Gessler. Wszystko się nagrało, nie spodziewaliśmy się takiego widoku 2. Kacper Kuszewski nagle zniknął z "TTBZ". Niebywałe, co teraz się z nim dzieje. Wszyscy byli w błędzie 3. Czołowa gwiazda największego hitu walczy ze śmiertelną chorobą. Dramatyczny wpis w sieci. "Czas odpuścić"