Bardzo chłodne powitanie pary na gali Złotej Piłki. Natychmiast zaczęli gwizdać
Gala Złotej Piłki 2024 już za nami. Wiemy, kto dostał nagrody i jak wielką aferę wywołały niektóre wyróżnienia. Szczególnie jeden gwiazdor piłki nożnej ledwo przemknął pomiędzy kibicami. Skąd ten wybuch złości?
Złota Piłka 2024. Kontrowersje
Złota Piłka co roku spotyka się z pewnymi kontrowersjami, ale dawno na gali nie było tak gorąco, jak teraz. Gala 68. edycji Ballon d'Or jeszcze przed rozpoczęciem wywołała spore zamieszanie. Wystarczy wspomnieć o tym, że 50-osobowa delegacja Realu Madryt postanowiła… zbojkotować wydarzenie. Wszystko przez to, że wcześniejszy faworyt Vinicius Junior miał nie otrzymać głównej nagrody, co ujawniła prasa.
Gala Złotej Piłki 2024 odbywała się jak zwykle w Paryżu, w Théâtre du Châtelet. Wiemy już, kto dostał nagrodę zamiast piłkarza Realu Madryt. Ale to nie on wywołał dziś największą wściekłość kibiców . Gwizdy, buczenie i zimna złość dotknęła laureata w innej kategorii.
Gala Złotej Piłki 2024: kto wygrał?
Na gali główną nagrodę, czyli tytułową Złotą Piłkę w 2024 roku zdobył Rodri, czyli Rodrigo Hernandez Cascante, hiszpański pomocnik Manchesteru City. W kategorii kobiet pierwsze miejsce zajęła Aitana Bonmatí z Hiszpanii, występująca w Barcelonie.
Co ciekawe, nagrodę dla najlepszego trenera w futbolu mężczyzn zdobył Carlo Ancelotti z Realu Madryt , który, podobnie jak cała delegacja, nie pojawił się na gali po jej bojkocie przez klub. Mało tego: Real Madryt otrzymał statuetkę w kategorii “Najlepszy klub”.
Tytuł najlepszego bramkarza i trofeum Jaszyna zgarnął Emiliano Martínez , Argentyńczyk grający w Aston Villi. Nawet kiedy odbierał nagrodę – co zobaczycie na zdjęciu poniżej – wciąż wyglądał na lekko przerażonego. Co sprawiło, że tak bardzo boi się francuskich kibiców?
Afera na gali Złotej Piłki: wściekli kibice
Kiedy Emiliano Martínez i jego żona Mandinha pojawili się na czerwonym dywanie, przybywając na galę, wśród francuskich kibiców czekających za ogrodzeniem rozpętało się małe pandemonium. Na nagraniu, które zresztą pojawiło się w oficjalnych mediach społecznościowych Złotej Piłki 2024, wyraźnie słychać ich gwizdy i buczenie. Nikt nie poprosił go o autograf, nikt się do niego nawet nie uśmiechnął.
Piłkarz i jego żona szybko przemknęli po dywanie z lekko przerażonymi minami i ustawili się na ściance, by zapozować do zdjęć. Wyraźnie jednak wyglądali, jakby w tamtym momencie chcieli być gdzie indziej. Sportowiec sam jest jednak sobie winien. Dwa lata temu bardzo naraził się Francuzom. Po finale mistrzostw świata w Katarze, po meczu między Argentyną a Francją, przyczynił się do porażki drużyny francuskiej .
Dużo gorsze było jednak to, co Argentyńczyk zrobił nieco później, podczas nagrody dla najlepszego bramkarza turnieju. Emiliano wykonał wtedy wulgarny gest: przystawił sobie statuetkę do krocza i machał nią obscenicznie w kierunku kibiców z Francji . Wyraźnie widać, że długo mu tego nie zapomną.