Bjorn Ulvaeus z ABBY ma problemy z pamięcią. "Mam bardzo mało wspomnień"
Zespół ABBA powrócił po czterdziestu latach od wydania ostatniej płyty. Czas pozostawił jednak swój ślad na części muzyków. Okazało się, że Bjorn Ulvaeus ma poważne problemy z pamięcią.
Szwedzka grupa po raz pierwszy zaprezentowała się międzynarodowej publiczności podczas 19. Konkursu Piosenki Eurowizji. Utwór "Waterloo" okazał się bezkonkurencyjnym hitem, zdobywając nagrodę główną oraz rozsławiając członków zespołu w Europie, a ostatecznie na całym świecie.
Kariera muzyków poszybowała w górę, koncertowali po przeróżnych zakątkach globu. Miłośnicy muzyki bujali się w rytm najpopularniejszych utworów jak m.in.: "Mamma mia", "Lay All Your Love On Me", "Gimme! Gimme! Gimme!" czy "Dancing Queen". Okazuje się, że po latach członkowie zespołu mają poważne problemy zdrowotne, które uniemożliwiają im dalszą karierę.
ABBA nie będzie koncertować w standardowy sposób
Fani nie mogli uwierzyć we własne szczęście, gdy w ubiegłym roku okazało się, że zespół wydał kolejny album muzyczny. "Voyage" po czterdziestu latach zachwycił słuchaczy, jednak grupa nie jest w stanie wrócić ponownie na scenę. Stan zdrowia gitarzysty ciągle się pogarsza.
Jedynym z kluczowych momentów w karierze zespołu było zwycięstwo w Eurowizji. Przełomowa chwila zapisała się na kartach historii, jednak Bjorn Ulvaeus przyznaje, że nie potrafi odtworzyć w pamięci tego wydarzenia.
- Wielu pamięta ten moment. Co robili, a nawet jak się czuli. Ale ja nie. To niewiarygodne, ale nie pamiętam, że stałem na tamtej scenie. Jakby mnie tam nigdy nie było — wyznał 76-latek.
Szwedzi zapowiedzieli, że wraz z najnowszym albumem wycofują się ze sceny muzycznej, ale fani grupy mają jeszcze ostatnią okazję uczestniczyć w ich trasie koncertowej. Będzie to niezwykłe wydarzenie, którego początek zaplanowano na 27 maja bieżącego roku, czyli w 50. rocznicę założenia zespołu. Na scenie mają pojawić się holograficzne wersje wokalistów.
ABBA wciąż inspiruje kolejne pokolenia
Choć szwedzki zespół szczyt swojej kariery osiągnął w latach 70. i 80. do dziś pozostaje ogromną inspiracją dla wielu światowych twórców. Chyba nikt z nas nie wyobraża sobie dobrej imprezy disco bez piosenek takich jak: "Money, Money, Money", "Dancing Queen" czy "Gimme! Gimme! Gimme!".
Twórczość szwedzkiej grupy zainspirowała nawet reżyserów Hollywood. W 2008 roku powstał musical oparty na utworach zespołu "Mamma Mia!". Plejada światowych gwiazd śpiewała i tańczyła w rytm hitów zwycięzców Eurowizji. Film otrzymał nominację do najważniejszych nagród filmowych takich jak Złote Globy oraz Bafta.
Sukces filmowy sprawił, że po dziesięciu latach powstała kontynuacja "Mamma Mia: Here We Go Again!". W hollywoodzkiej produkcji wystąpili m.in.: Meryl Streep, Cher, Lily James, Amanda Seyfried, Pierce Brosnan czy Colin Firth.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Smutny dzień dla rodziny Gesslerów. Lara dodała przykry wpis, dziś miał obchodzić urodziny 2. Fani wściekli się na Idę Nowakowską. Niebywałe, z kim zobaczyli ją na mieście 3. Kasia Cichopek przerwała milczenie. Nagle zwróciła się do fanów, nieźle się zdziwią
Źródło: Radio Zet
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl