Była 20:05. Krzysztof Ibisz ogłosił to w "Tańcu z Gwiazdami"
Była 20:05, gdy z ust Krzysztofa Ibisza w “Tańcu z Gwiazdami” padły te słowa! Widzowie aż zasłonili oczy.
To już ostatni odcinek "Tańca z Gwiazdami"
Wreszcie nadszedł ten moment, na który czekali wszyscy fani "Tańca z Gwiazdami” przez wiele tygodni – wielki finał jubileuszowego sezonu trwa w najlepsze. Program, który od lat zachwyca widzów, przyciągając największe gwiazdy polskiego show-biznesu, znów udowadnia, że potrafi łączyć rywalizację, pasję i spektakularne widowisko.
Tegoroczna edycja jest wyjątkowa – nie tylko z powodu jubileuszu, ale także dzięki powrotom dawnych uczestników i wspomnieniom o najbardziej pamiętnych momentach w historii "Tańca z Gwiazdami”. Każdy odcinek był pełen niespodzianek, a finał nie zawodzi oczekiwań, prezentując najwyższy poziom choreografii i niezwykłe emocje. Na parkiecie zobaczyć można jedne z najbardziej efektownych tańców sezonu.
O zwycięstwo w tej edycji „Tańca z Gwiazdami” walczą trzy pary: Mikołaj „Bagi” Bagiński i Magdalena Tarnowska, Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko oraz Maurycy Popiel i Sara Janicka.

Wielki finał "Tańca z Gwiazdami"
Uczestnicy, którzy dotarli do finału, pokazują pełnię swojego talentu, łącząc perfekcję techniki z ekspresją i pasją. Widownia nie kryje zachwytu, a jurorzy nagradzają każdy występ zasłużonymi ocenami. Każdy taniec wywołuje ogromne emocje, a atmosfera w studio jest elektryzująca. To moment, w którym wspomnienia łączą się z teraźniejszością – widać zarówno ciężką pracę włożoną w przygotowania, jak i radość z tańca. Ten finał jest prawdziwym świętem dla gwiazd, tancerzy i widzów, którzy od lat śledzą losy uczestników.
Widzowie w domach i w studio mają okazję podziwiać nie tylko umiejętności uczestników, ale także widowiskowość choreografii i kreatywność twórców programu. Każdy występ wydaje się być zaplanowany do perfekcji, a energia, jaka emanuje z parkietu, udziela się wszystkim obserwującym.
Krzysztof Ibisz ogłosił to w "Tańcu z Gwiazdami"
Podczas finałowego odcinka “Tańca z Gwiazdami” pary zaprezentują po trzy choreografie. To jednak nie wszystko. O 20:05 Krzysztof Ibisz, który prowadzi program z Pauliną Sykut-Jeżyną, oficjalnie ogłosił, co jeszcze czeka widzów.
Na parkiet powróci także wielka diwa polskiej piosenki. Justyna Steczkowska w towarzystwie Stefano Terrazzino pokażą nam, co znaczy gorące tango - zapowiedział.
Już wcześniej w mediach społecznościowych Steczkowska i Terrazzino pokazywali nagrania z tanecznych treningów. Powrót pary po latach jest wielkim wydarzeniem zarówno dla samych członków tego duetu, jak i fanów programu. Minęło prawie dwadzieścia lat, od kiedy polska diwa i włoski tancerz rozgrzewali parkiet do czerwoności. Co prawda w swojej edycji nie wygrali Kryształowej Kuli, ale ich udział zapisał się w historii programu złotymi literami.
Jesteście ciekawi, jak po latach wypadną Steczkowska i Terrazzino?
