Były mąż Kasi Glinki ponownie się ożenił. Kto na liście gości? To wielkie zaskoczenie
Katarzyna Glinka ma na koncie dwa bolesne rozstania. Teraz jeden z jej dawnych ukochanych ułożył sobie życie z nową partnerką. Lista gości na ślubie byłego partnera aktorki bardzo zaskakuje!
Katarzyna Glinka: związki i rozstania
Kasia Glinka obecnie wiedzie życie singielki i skupia się na pracy oraz dwojgu swoich dzieci. Gwiazda „Barw szczęścia” i „Przyjaciółek” ma na koncie dwa poważne związki, oba zakończone rozstaniem. Pierwsza relacja rozpoczęła się mniej więcej dwie dekady temu. Katarzyna poznała wtedy Przemysława Gołdona.
Kasia i Przemysław wzięli ślub w 2010 roku, a dwa lata później urodził się ich syn Filip. W 2015 ich związek należał już jednak do przeszłości. Glinka znalazła później szczęście u boku Jarosława Bienieckiego, twórcy i prezesa Runmageddonu. Para była przez kilka lat zaręczona, a w 2020 urodził im się synek Leo, jednak już dwa lata później i ten związek niespodziewanie się rozpadł.
Glinka potrzebowała wiele czasu, by opowiedzieć, jak mocno przeżyła rozstania. W jednym z wywiadów bardzo otworzyła się na temat samotnego macierzyństwa. A jak zareagowała na wiadomość, że jeden z jej byłych ułożył sobie życie? Szczegóły oraz zdjęcia obu panów znajdziecie poniżej.
Katarzyna Glinka bardzo przeżyła rozstanie
Glinka opowiedziała dopiero w podcaście Żurnalisty, jak trudnym przeżyciem był dla niej rozwód. Wprost nazwała to porażką.
Rozwód i rozpad rodziny to była bardzo duża porażka. Dla mnie rodzina zawsze była ważna. To, że się to posypało, wiesz. Dzisiaj to jest bardzo proste: no, nie udaje nam się, nie zgadzamy się, dziękujemy, do widzenia. [...] Chciałam mieć rodzinę, to było w moich wizjach i wyobrażeniu, że i kariera, i dziecko, i rodzina jest do pogodzenia. I do dzisiaj zazdroszczę wszystkim, którym udało się to pogodzić – mówiła aktorka.
Przyznała jednak, że terapeuci, z których pomocy skorzystała, pomogli jej rozstać się w zgodzie. Rozwodzili się, zachowując przyjazne stosunki, także ze względu na dzieci. Choć dzielenie opieki na dwa domy nie było łatwe.
Jednak jest trudno, bo jesteśmy podzieleni na dwa domy. To w ogóle nie było moje wyobrażenie o życiu, że wychowuję dziecko i muszę je oddać na weekend. Pamiętam, jak znajomi i psychologie mi mówili, żebym traktowała to jako dwa dni wolności dla siebie. Mówiłam: "Ale ja nie chcę wolności, ja chcę mieć to dziecko, chcę spędzać z nim czas, potrzebuję mieć go, być z nim, bo po to go urodziłam!" – mówiła w wywiadzie.
Teraz wyszło na jaw, że Przemysław Gołdon znowu się żeni. Co wiadomo o jego ślubie? Szczególnie jedno zaskakuje.
Były partner Kasi Glinki wziął ślub, co na to aktorka?
Glinka dba o to, by jej relacje z oboma byłymi partnerami były poprawne ze względu na ich dzieci. Nawet jej rozstanie z ostatnim narzeczonym zakończyło się pokojowo, choć na samym początku prasa wietrzyła medialną burzę. Nikt jednak nie spodziewał się reakcji Katarzyny na ślub Przemysława Gołdona.
Dla wielu osób informacja, że nasz były partner lub partnerka znów staje a ślubnym kobiercu, mogłaby być niezbyt przyjemna. Okazuje się, że Glinka z pewnością nie chowa urazy do byłego małżonka. Skąd to wiadomo? Jak donosi portal ShowNews, Katarzyna była jedną z osób zaproszonych na ceremonię. Taka zgoda to rzadkość nie tylko w show-biznesie.
Źródło: Gala, Żurnalista, ShowNews
