Kolejne rozstanie na horyzoncie? Urbańska przestała milczeć i jednym zdaniem skwitowała swoje małżeństwo

Fala rozstań w polskim show-biznesie

Polski show-biznes przeżywa prawdziwą falę rozstań. W ostatnich tygodniach najwięcej emocji wzbudza zakończenia relacji Macieja Peli i Agnieszki Kaczorowskiej. O rozpadzie związku poinformowała także Caroline Derpienski, która do tej pory dzieliła życie z milionerem w Miami. 

Podobnie Julka Żugaj, gwiazda TikToka i ostatnio uczestniczka "Tańca z Gwiazdami”, ogłosiła, że jej relacja dobiegła końca.

W tym kontekście media coraz częściej kierują swoje pytania w stronę kolejnych znanych par. Jedną z nich są Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz. Plotki o ich kryzysie od lat pojawiają się w przestrzeni publicznej, ale wokalistka i aktorka nigdy wcześniej nie komentowali ich z taką otwartością, jak teraz.

Szybki ślub i nieprzyjemny rozwód Ani Przybylskiej. Kim był jej pierwszy mąż? Czytaj dalej Mąż Kaczorowskiej tak utarł jej nosa po rozstaniu. Jedno zdjęcie zatrzęsie show-biznesem Czytaj dalej

Natasza Urbańska - miłość pomimo 18 lat różnicy

Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz są małżeństwem od 16 lat i wspólnie wychowują córkę Kalinę. Poznali się, gdy Urbańska była jeszcze nastolatką, a miedzy nimi jest aż 18 lat różnicy, przez co ich związek szybko stał się przedmiotem zainteresowania ze strony mediów oraz fanów.

Chociaż wciąż pojawiają się plotki o ich rzekomym rozstaniu, Natasza Urbańska pozostaje niewzruszona. W wywiadzie dla Jastrząb Post podkreśliła jakiś czas temu, że nie przykłada dużej wagi do medialnych spekulacji, a ich małżeństwo trwa w najlepsze.
 

Wspólnie reagujemy z przymrużeniem oka i niespecjalnie już się w to wkręcamy, bo wiadomo, że to gdzieś żyje swoim życiem. Skupiamy się na tym co się dzieje między nami, a nie na tym, co ludzie mówią, bo wtedy to nie miałoby sensu

Natasza Urbańska o rozstaniu z mężem

W najnowszym wywiadzie dla "Onet Rano” Natasza Urbańska zdradziła, jak naprawdę wygląda jej życie z Januszem Józefowiczem. Para niedawno świętowała 16-lecie małżeństwa i, jak podkreśla artystka, ich relacja wciąż się rozwija. Podsumowała relację z mężem jednym zdaniem:

Mam to szczęście, że trafiłam na cudownego mężczyznę, z którym łączą nas tak silne więzy. To, że się zmieniamy, jest jeszcze fajniejsze, ten związek cały czas ewoluuje

Urbańska podkreśliła również, że przez te lata nauczyła się akceptować nie tylko zalety, ale i wady swojego partnera. To, jak zauważa, klucz do budowania trwałej relacji, szczególnie w świecie pełnym zawirowań i medialnego szumu.

 

Jak jesteś tyle lat ze sobą, to widzisz, że pewne rzeczy się nie zmienią, np. ostatnio zrobiłam naleśniki i zostały zjedzone, ale opakowanie po naleśnikach zostało włożone z powrotem do lodówki. Kocham te momenty (...), tego nie zmienię, ale już się zaczynam z tego śmiać, to nie jest coś, co mogłoby rozwalić nasze relacje
 

Zdecydowała się również na wzruszające wyznanie miłości do męża.

Kocham tego mojego mężczyznę za takie małe rzeczy, za to, że on mnie zawsze stawia na pierwszym miejscu. Zawsze przeze mnie patrzy na wszystko, chcąc dla mnie jak najlepiej. To jest piękne, że taki mamy staż poważny, a ja po tylu latach czuję się najpiękniejszą kobietą w jego oczach, królową wręcz. Moje kochanie, jak ja dzisiaj z rana o Tobie dobrze mówię 

Urbańska pokazała, że plotki i spekulacje nie są w stanie wpłynąć na ich związek. Z dystansem i pewnością siebie podkreśla, że to, co naprawdę liczy się w relacji, to wzajemne zrozumienie i akceptacja.