Była żona Durczoka rozkleiła się w trzecią rocznicę śmierci dziennikarza. Słowa łamiące serce
W ostatnim czasie polski show-biznes musiał pożegnać prawdziwe legendy. Teraz nastał moment kolejnych smutnych wspomnień. Mija trzecia rocznica śmierci znanego dziennikarza, Kamila Durczoka. Marianna Dufek uhonorowała jego pamięć we wzruszającym poście.
Trzecia rocznica śmierci Kamila Durczoka
Kamil Durczok był doskonale znanym dziennikarzem telewizyjnym, który występował w popularnych programach zarówno TVN jak i Telewizji Polskiej. Ostatnie lata życia rozbrzmiewały echem medialnych afer. Prezenter miał na koncie wypadek samochodowy, który spowodował, będąc pod wpływem, zarzuty fałszowania podpisów byłej żony, a także sprawy o mobbing. W 2020 roku przyznał także, że mierzy się z uzależnieniem od alkoholu oraz depresją.
Mimo problemów nikt nie spodziewał się tak nagłej informacji o jego śmierci. 16 listopada 2021 roku potwierdzono, że dziennikarz zmarł w wyniku zaostrzenia przewlekłej choroby i zatrzymania krążenia. Trzy dni później został pochowany w rodzinnym grobie w Katowicach.
Gwiazdor nadal jest wspominany przez bliską rodzinę. Jego śmierci przyniosła im wiele bólu, ale także i dodatkowych kłopotów.
Tak obecnie wygląda syn Durczoka. Podobny do znanego ojca? Kolejna śmierć w rodzinie Kamila Durczoka. Jego matka jest zrozpaczona. "On go tam wezwał do siebie"Kamil Durczok - małżeństwo, dzieci
Dziennikarz ponad 20 lat spędził w małżeństwie z Marianną Dufek. Łączyła ich pasja do telewizji, a także wspólne dziecko. W 1997 roku doczekali się syna, Kamila, który po śmierci ojca miał spore kłopoty. Wraz z przejęciem jego spadku mógłby odziedziczyć również niego długi. Odrzucenie majątku wywołało sporą kontrowersję.
Kamil nosi w tej chwili nazwisko Dufek-Durczok. Jest dorosły, była to jego decyzja. Chce się odróżniać, a wychowywali go dziadkowie z obu stron i uznał, że to będzie rodzaj szacunku wobec nich. Nie jest mu łatwo - ujawnił Pudelek w 2019 roku.
Po rozwodzie Kamil Durczok związał się z blogerką, Julią Oleś. Do końca utrzymywał jednak kontakty z byłą żoną. To właśnie ona co roku wspomina go w mediach społecznościowych. Tym razem trudno pohamować łzy.
Wdowa po Kamilu Durczoku wspomina dziennikarza
Marianna Dufek chętnie korzysta z mediów społecznościowych, by podzielić się z internautami swoją prywatnością. To tam cieszyła się m.in.: z edukacyjnych sukcesów syna. Kamil obronił pracę licencjacką na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego, a dwa lata temu skończył też magisterkę. Dumna mama od czasu do czasu pokazuje go swoim obserwatorom.
Połowa listopada jest jednak dla niej czasem smutnych wspomnień. Mija już trzy lata od pożegnania popularnego dziennikarza. W rocznicę śmierci jego była żona postanowiła uhonorować jego pamięć wpisem i archiwalnymi zdjęciami. Zdradziła prawdę na temat ich relacji.
Kochał dziennikarstwo i psy. To nas do końca łączyło. Reszta miłości i pasji była chwilowa. Dziś całą sforę ma już obok siebie. Trzy Borysy: briard, golden i owczarek. I owczarki Sasza i Dymitr. Kiedy na początku września odszedł nasz i trochę Jego też Borys III pomyślałam, że domknęły się kolejne drzwi - napisała.
W komentarzach nie brakowało słów wsparcia dla dziennikarki. Internauci wraz z nią przeżywają chwile żałoby.
