"Cygańskie serce" Edyty Górniak wygrało, gwiazda wyniosła się z pięknego domu! Nie do wiary, jak teraz będzie żyła
Nie od dziś wiadomo, że Edyta Górniak przykłada dużą wagę do swojego pochodzenia. Jej korzenie są w połowie romskie. W najnowszym wywiadzie zdradziła, jak ten fakt wpływa na jej życie. Okazuje się, że teraz, gdy jej syn Allan jest już dorosły, artystka zdecydowała się wyruszyć w świat.
Edyta Górniak została obywatelką świata
Ojciec Edyty Górniak, Jan Górniak, był Romem, co artystka niejednokrotnie podkreślała. Wokalistka przykłada dużą wagę do tradycji swoich przodków, w najnowszym wywiadzie ujawniła, że wolała wyprowadzić się z domu rodzinnego, aby nie musieć być przywiązaną do jednego miejsca na stałe. W rozmowie z “Super Expressem” przyznała, że ma ku temu konkretny powód:
Chciałabym się nie zatrzymywać nigdy, bo świat jest zbyt piękny, by brać kredyt i mieszkać w jednym domu na jeden czas - na 30-40 lat. Ja chcę wszystkie możliwe pieniądze wydawać na rozwój i na to, by poznawać świat, odkrywać siebie, ludzi, kultury. Te podróże to jestem ja, to jest moja wielka pasja.
Teraz gdy syn Edyty Górniak, Allan, dorósł, a ta nie ma żadnych poważnych zobowiązań, może pozwolić sobie na regularne podróże za granicę. Jak sama przyznała, nieustanne wyjazdy i brak stałego lokum to coś, co pozwala jej na życie w zgodzie ze swoją cygańską naturą.
Edyta Górniak zdecydowała się wynająć swój dom w górach i wyruszyła w świat
Podczas pandemii koronawirusa, gdy podróżowanie było o wiele bardziej utrudnione, niż jest teraz, Edyta Górniak zamieszkała w domku w polskich górach. W wywiadzie z “Super Expressem” podkreśliła, że było to piękne miejsce, jednak na stałe nie jest w stanie usiedzieć w miejscu, więc zdecydowała się wynająć lokum. Gwiazda o wiele bardziej preferuje koczowniczy tryb życia, gdzie nic nie wiąże ją na stałe z danym hotelem, w którym się zatrzymała.
Już nie chcę mieć domu w Polsce. Mieszkam tylko w hotelach . Oddałam mój domek w górach na wynajem. Będę tam wracać, bo to jest najpiękniejsze miejsce w Polsce, jakie poznałam. Ale ja chyba jednak musze czuć się wolnym ptakiem. Od początku nim byłam. Kiedy Allan był mały, zatrzymałam się. Ale teraz on sobie żyje po swojemu, więc ja wracam do swoich przystosowań, które miałam zawsze, żeby podróżować. To jest na pewno to moje cygańskie serce – przyznała Edyta Górniak w rozmowie z “Super Expressem”.
Czy styl zycia wybrany przez Edytę Górniak jest kosztowny?
Pomieszkiwanie w hotelach na całym świecie mogłoby wydawać się sporym wydatkiem, jednak Edyta Górniak znalazła sposób, by nie roztrwonić majątku na miejsce pobytu. Okazuje się, że zaczęła przy tym oszczędzać na rzeczach, które zabiera ze sobą w podróże. Artystka nie należy do osób, które na wyjazd zabierają ze sobą całą garderobę, o czym wspomniała w najnowszym wywiadzie:
Ostatnio, gdy byłam w Azji, to poleciałam z jednym bagażem podręcznym. Naprawdę nie miałam niczego więcej. Bardzo dużo rzeczy rozdałam.
źródło: Super Express
