Dagmara oberwała od jurorów, a Hakiel ją dobił. Zakpił w żywe oczy z podopiecznej

"Taniec z gwiazdami 14": Dagmara Kaźmierska i Marcin Hakiel

Od 3 marca obserwujemy 14. edycję „Tańca z gwiazdami”. Znani i lubiani, którzy podjęli wyzwanie i postanowili pokazać umiejętności na parkiecie, trenowali od początku z wielkim zaangażowaniem. W historii produkcji było 114 par, które walczyły o Kryształową Kulę, ćwicząc pod okiem mistrzów i wykonując wspaniałe choreografie.

Jesteśmy już na półmetku show i z początkowych 12 par pozostało zaledwie 6 . Dzisiaj każda z nich pokazała dwa układy, zadanie było więc wyjątkowo trudne. W poprzednich odcinkach Dagmara Kaźmierska i Marcin zbierali cięgi od jurorów, a zwłaszcza Iwony Pavlocić . Teraz jednak Królowa Życia oberwała z całkiem nieprzewidzianej strony , bo od swojego oddanego partnera tanecznego.

Dagmara Kaźmierska w "Tańcu z gwiazdami"

Niewątpliwie największe emocje w bieżącej edycji wzbudza para Dagmara Kaźmierska-Marcin Hakiel . Znana z „Królowych życia” celebrytka zdecydowała się na udział w show mimo uszkodzonych w wypadku nóg. Niestety konsekwencje urazu widać na parkiecie. Za każdym razem jednak nadrabia humorem i dystansem, a dzięki głosom telewidzów przeszła jak burza przez kolejne odcinki .

Jurorzy nie szczędzą jej krytyki, ale ona nie traci animuszu i z uśmiechem podchodzi do nowych wyzwań. Ma wielkie wsparcie Marcina Hakiela, ale też jedynego syna Conana, ale przede wszystkim widzów show, którzy pozwalają jej, mimo niskich not, na pozostanie w programie. Conan zresztą naraził się ostatnio produkcji, bo na antenie tak twardo bronił mamy , że pozwolił sobie na zbyt ostre słowa wobec Czarnej Mamby. Czy właśnie dlatego dziś nawet Hakiel postanowił zadrwić ze swojej tanecznej partnerki ? Poniżej jego zadziwiające słowa.

Marcin Hakiel kpi z Dagmary Kaźmierskiej

Dagmara Kaźmierska i Marcin Hakiel pierwszy taniec mają za sobą. Niestety, ale nie poszło im najlepiej i zdobyli jedynie 16 punktów. Pavlović nie miała litości.

Także Marcin Hakiel bardzo krytycznie podszedł do podopiecznej. Na treningach wyciska z niej siódme poty, a do tego jeszcze kpi z niej w żywe oczy. Na szczęście zrobił to w humorystyczny sposób.

W wideo poprzedzającym występ, którym był quickstep , mieliśmy tego najlepszy przykład.

• Jaka jest Dagmara na treningach? Świetnie wykonuje polecenia… Pojęła słownictwo związane z tańcem.. – mówił z ironią, podczas gdy w tle widzowie widzieli, że Dagmara robiła wszystko na odwrót: nie była posłuszna, myliła terminy taneczne i odmawiała współpracy.

• Nie masz ze mną łatwo – potwierdziła z samokrytyką Królowa Życia.

Później z jej nieumiejętnej wymowy nazw charakterystycznych dla tańca śmiał się także Ibisz: jej „szose”, czyli chassé zapewne stanie się powiedzonkiem. Królowa Życia przeszła do kolejnego odcinka , jest więcej pewne, że znowu pokaże swoją niepokorną naturę.