Co się stało z Wojciechem Mannem? Znika w oczach, a to niejedyna zmiana w wyglądzie
Wojciech Mann zaprezentował się na swoim Instagramie po ponad dwóch latach nieobecności. Dziennikarz zamieścił fotografię, dzięki której możemy się przekonać jak wygląda dawno niewidziany były gospodarz “Szansy na sukces”.
Wojciech Mann odchodzi z państwowych mediów
Wojciech Mann to istna legenda polskiego dziennikarstwa . Obdarzony niezwykłą charyzmą oraz nieziemskimi wręcz warunkami głosowymi, przez lata cieszył swoją obecnością zarówno widzów polskiej telewizji jak i słuchaczy radia.
W ostatnich latach zdecydował się jednak zakończyć swoją aktywność w mediach państwowych . Odszedł z prowadzonej przez siebie przez prawie dwie dekady “Szansy na sukces”, a trzy lata temu porzucił “Trójkę”.
Wojciech Mann w złym stanie?
75-letni dziś Wojciech Mann na jakiś czas “zniknął” z oczu fanom . Przez ponad dwa lata nie publikował nic na swoim Instagramie, próżno szukać go było również w stacjach telewizyjnych.
W czerwcu zdjęcia dziennikarza pojawiły się w sieci, gdy zdecydował się gościć na premierze książki biograficznej na temat Kory Jackowskiej . Jego widok nie napawał jednak fanów optymizmem. Wyraźnie osłabiony gwiazdor potrzebował przy poruszaniu się wsparcia chodzika rehabilitacyjnego . Jego włosy przyprószyła siwizna, a do tego wyraźnie schudł.
Wojciech Mann na nowych zdjęciach
W sierpniu serca fanów Wojciecha Manna rozpalił nieoczekiwany wpis na jego Instagramie. Dziennikarz zaprezentował zdjęcie, na którym pozuje wraz z Krzysztofem Materną. Tym razem wielbiciele dziennikarza mieli w sobie więcej optymizmu, a wszystko za sprawą serdecznego uśmiechu na twarzy ich idola .
Tak jakoś się stało, że znienacka nałożyliśmy gorsety wyszczuplające, tupety na rzadsze miejsca, odpowiedni makijaż, najładniejsze stroje i zrobiliśmy sobie foto - żartował w treści posta były prowadzący “Szansy na sukces”.
Wpis kończy się enigmatycznymi słowami: “Jeżeli nastąpi dalszy ciąg, to nastąpi…” Czyżbyśmy mogli się wkrótce spodziewać powrotu kultowego duetu? Trzymamy kciuki i już nie możemy się doczekać!